Firmy transportowe mogą odzyskać część niemieckiego myta
Polskie firmy świadczące usługi transportowe mają możliwość ubiegania się o zwrot części opłat poniesionych za przejazd po drogach niemieckich. Możliwość taką daje wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydany w październiku 2020 r. Kogo dotyczy zwrot? Za jaki okres można odzyskać opłaty?
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 28 października 2020 r., sygn. akt C-321/19, rozpatrywał sprawę polskiej spółki transportowej prowadzącej działalność w Niemczech, która zakwestionowała przed sądem administracyjnym wysokość opłat za przejazd niemieckimi autostradami federalnymi.
W ogłoszonym wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził przede wszystkim, że dyrektywa 1999/62/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 czerwca 1999 r. w sprawie pobierania opłat za użytkowanie niektórych typów infrastruktury przez pojazdy ciężarowe nakłada na państwa członkowskie, które wprowadzają lub utrzymują opłaty za przejazd w obrębie transeuropejskiej sieci drogowej, precyzyjny i bezwarunkowy obowiązek ustalania wysokości tych opłat z uwzględnieniem wyłącznie kosztów infrastruktury, mianowicie kosztów budowy, eksploatacji, utrzymania i rozwoju danej sieci infrastruktury.
Tym samym opłata drogowa pobierana w Niemczech była niezgodna z prawem unijnym, gdyż zawierała koszty związane z policją drogową.
W wyroku TS UE stwierdził wprost, że firmy mogą powoływać się bezpośrednio przed sądami niemieckimi na prawo unijne. Oznacza to, że firmy transportowe, powołując się na wyrok Trybunału mogą kwestionować wysokość poniesionych opłat.
Myto może odzyskać każdy przewoźnik, niezależnie czy usługi transportowe prowadzi w formie jednoosobowej działalności gospodarczej czy też spółki kapitałowej lub osobowej. Zwrotu może domagać się każdy, kto wniósł opłaty drogowe w zawyżonej kwocie. Zwrot nie jest automatyczny i należy o niego zawnioskować. Tak więc przewoźnik powinien wszcząć postępowanie administracyjne o zwrot opłaty. Przedsiębiorca postępowanie takie może prowadzić samodzielnie lub skorzystać z pomocy kancelarii adwokackiej.
TS UE w sentencji wyroku orzekł, że: "Artykuł 7 ust. 9 dyrektywy 1999/62, zmienionej dyrektywą 2006/38, należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on temu, by opłaty za przejazd wyliczane na podstawie średniej ważonej przekraczały koszty infrastruktury danej sieci infrastruktury o 3,8% lub 6% z powodu istotnych błędów w obliczeniach lub z powodu uwzględnienia kosztów niewchodzących w zakres pojęcia »kosztów infrastruktury«".
Zatem uzasadnione wydaje się wnioskowanie o zwrot opłat w takiej proporcji, w jakiej przy ich ustalaniu brane były pod uwagę koszty związane z policją drogową. Przykładowo, jeżeli koszty policji stanowiły 3,8% wszystkich kosztów przyjętych do kalkulacji, wówczas zwrot dotyczyłby 3,8% całości zapłaconych opłat.
Co ważne, okres przedawnienia dla wniosków o zwrot kosztów opłat za przejazd wynosi 3 lata. Oznacza to, że roszczenia powstałe w 2017 r. wygasną w dniu 31 grudnia 2020 r.
Zwrot myta będzie możliwy po przeprowadzeniu odpowiedniej procedury administracyjnej przed niemieckimi organami.
autor: Kinga Romas
Gazeta Podatkowa nr 98 (1764) z dnia 2020-12-07
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze