Interpretacje niewiążące

Od 1 lipca wiążące interpretacje podatkowe nie będą już chronić firm tak jak dotąd. Resort finansów wyrwał broń podatnikom.

1 lipca 2007 r. nastąpi koniec instytucji wiążących interpretacji podatkowych, uznanych za największą zdobycz ustawy o swobodzie gospodarczej. Właśnie w tym dniu wejdą w życie przepisy znacznie ograniczające dotychczasowe korzyści płynące z ?wiążącej? (wydano ich około 120 tys.).

Po pierwsze, interpretacje mogą tracić moc na skutek najdrobniejszej nawet zmiany interpretowanego przepisu (a fiskus o tym nie poinformuje), po drugie, wiele interpretacji nie będzie już wiązało organów skarbowych.

Dali POPiS

Ministerstwo Finansów (MF) nie przepada za wiążącymi interpretacjami podatkowymi. Urzędy skarbowe mają mnóstwo pracy przy ich wydawaniu, a podatnika trudniej ruszyć.

Reklama

MF postanowiło więc zminimalizować ochronną wartość ?wiążącej? i ograniczyć swoje obowiązki. Na jesieni 2006 r. pojawił się projekt zmian w ordynacji podatkowej w zakresie interpretacji. 27 listopada 2006 r. ?PB? odkrył w nim bardzo niebezpieczny przepis. Mówi on mianowicie, że interpretacje wydane do 1 lipca 2007 r. (data wejścia noweli) wygasają z mocy prawa na skutek zmiany interpretowanego przepisu. Prawnicy zgodnie twierdzą, że to poważny błąd legislacyjny powodujący, że nawet drobna redakcyjna zmiana przepisu spowoduje wygaśnięcie interpretacji, co podkopuje całą instytucję ?wiążącej?.

Podatnik może nawet nie wiedzieć o wygaśnięciu, bo urzędy nie będą o tym fakcie go informować (dziś muszą). Nietrudno sobie wyobrazić skalę wygasanych interpretacji przy tak częstych zmianach prawa.

Formalnie takie rozwiązania zaproponowała posłanka Maria Zuba z PiS, lecz pomysłodawcą było MF. Po tekście ?PB? posłowie złapali się za głowy, tłumacząc się nieświadomością uchwalanego bubla. Artur Zawisza, wtedy jeszcze poseł PiS, obiecał, że błąd będzie szybko naprawiony. To samo mówił Zbigniew Chlebowski, wiceszef klubu PO. Do dziś te obietnice nie zostały spełnione.

- Rozmawiałem w tej sprawie z Maksem Kraczkowskim, szefem komisji gospodarki, i Aleksandrą Natalli-Świat, szefową komisji finansów. Wszystko zmierzało w dobrą stronę. Potem opuściłem szeregi PiS i sprawa ucichła. Jednak wkrótce Przymierze Prawicy skieruje projekt w tej sprawie do Sejmu - zapewnia Artur Zawisza.

Nowa regulacja polegałaby na tym, że interpretacja wygaśnie, ale tylko w razie zmiany normy prawnej, czyli sensu przepisu, a nie jakiejkolwiek jego zmiany redakcyjnej.

A PO?

- Rzeczywiście, jeszcze nie zajęliśmy się tym problemem, ale obiecuję, że to naprawimy - mówi Zbigniew Chlebowski.

Zapiszcie to

Resort finansów nie widzi problemu. W przesłanym ?PB? stanowisku wyjaśnia, że tylko merytoryczna zmiana przepisu doprowadzi do wygaśnięcia interpretacji. To jednak tylko opinia MF dla ?PB? i nie ma ona charakteru wiążącego. Dlatego stanowisko MF powinno znaleźć odzwierciedlenie w ustawie.

Jarosław Królak

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »