Kogo fiskus informuje o wszczęciu postępowania?

Niejeden podatnik decyduje się zostawić kontrolujących go pracowników urzędu skarbowego ze swoim pełnomocnikiem.

Osoba ta może reprezentować go również w czasie postępowania podatkowego wszczętego po kontroli. Urząd skarbowy nie zadowoli się jednak pełnomocnictwem - nawet ogólnym - dostarczonym w trakcie kontroli. Na potrzeby postępowania podatkowego niezbędny jest jeszcze jeden dokument.

Zakres upoważnienia

Podatnicy nie zawsze mają czas, ochotę i możliwości, aby osobiście zajmować się swoimi sprawami podatkowymi. Nawał obowiązków, nieznajomość prawa podatkowego, znaczna odległość do urzędu skarbowego mogą poważnie utrudniać im kontakty z urzędnikami skarbowymi. Podatnicy nie muszą jednak osobiście brać udziału ani w kontroli podatkowej, ani w postępowaniu podatkowym. Może reprezentować ich pełnomocnik. Wynika to z art. 136 i art. 292 Ordynacji podatkowej. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze można nim się wyręczyć. Nie wchodzi to w grę, gdy charakter czynności wymaga osobistego działania podatnika.

Reklama

Pełnomocnikiem

może być osoba fizyczna mająca pełną zdolność do czynności prawnych. Pełną zdolność do czynności prawnych ma natomiast ten, kto jest pełnoletni i nieubezwłasnowolniony. To w zasadzie jedyne wymogi, jakie musi spełniać osoba, która ma być pełnomocnikiem. Bez znaczenia jest jej wykształcenie, zawód, kwalifikacje. Podatnik sam decyduje o tym, kto ma reprezentować go w kontaktach z urzędnikami skarbowymi. On też określa zakres działania pełnomocnika, udzielając mu pełnomocnictwa ogólnego, do prowadzenia konkretnej sprawy lub do dokonania określonej czynności. Pełnomocnik działa tylko w zakresie udzielonego mu upoważnienia. Z treści pełnomocnictwa powinno więc jasno wynikać, kto jest pełnomocnikiem, w jakim postępowaniu i do czego ma umocowanie.

Priorytetowe doręczenie

Urząd skarbowy ma obowiązek doręczać wszelkie pisma pełnomocnikowi jeśli podatnik go ustanowił. Wynika to z art. 145 § 2 Ordynacji podatkowej. Trzeba oczywiście zaznaczyć, że musi to mieścić się w granicach upoważnienia danego pełnomocnikowi. To on staje się wówczas podstawowym adresatem korespondencji. Nawet jeśli pisma wysyłane są i do podatnika, i do pełnomocnika, uznaje się, że podatnik otrzymał je jedynie w celach informacyjnych. Znaczenie procesowe ma to, kiedy pismo zostanie doręczone pełnomocnikowi. Od tego dnia liczy się np. termin do wniesienia zażalenia czy odwołania.

Pojawia się jednak problem doręczenia postanowienia o wszczęciu z urzędu postępowania podatkowego po kontroli przeprowadzonej przez pracowników urzędu skarbowego. Kto powinien je otrzymać? Podatnik czy pełnomocnik ustanowiony przez niego w czasie kontroli? W istocie jest to odpowiedź na pytanie, czy ogólne pełnomocnictwo, upoważniające daną osobę do reprezentowania podatnika w zakresie wszelkich spraw podatkowych, złożone na etapie kontroli podatkowej "rozciąga się" również na postępowanie podatkowe. Jest to ważne z punktu widzenia skuteczności wszczęcia tego postępowania podatkowego. Datą rozpoczęcia postępowaniu podatkowego jest bowiem dzień doręczenia postanowienia o jego wszczęciu.

Dwa pełnomocnictwa

Urząd skarbowy ma obowiązek doręczać pisma pełnomocnikowi podatnika dopiero od momentu, kiedy znajdzie się w posiadaniu udzielonego mu upoważnienia. Pełnomocnik musi dołączyć do akt oryginał lub urzędowo poświadczony odpis pełnomocnictwa. Wynika to z art. 137 § 3 Ordynacji podatkowej. Złożyć pełnomocnictwo w aktach sprawy to nie to samo co złożyć je w urzędzie skarbowym.

Pełnomocnik musi powiadomić urząd skarbowy, że ma umocowanie do działania w imieniu swojego klienta w konkretnej sprawie. Nie można domniemywać istnienia pełnomocnictwa. Urzędnicy nie mogą z góry założyć, że osoba, która była pełnomocnikiem podatnika w czasie kontroli, ma reprezentować go również w trakcie postępowania podatkowego. Bez znaczenia jest fakt, że udzielone jej w czasie kontroli pełnomocnictwo było ogólne i nie zostało odwołane. Postępowanie podatkowe nie jest tożsame z kontrolą.

Są to dwie odrębne procedury, chociaż prowadzone w tym samym urzędzie skarbowym. Pełnomocnictwo złożone w czasie kontroli "nie rozciąga się" więc automatycznie na postępowanie podatkowe. Jeśli ta sama osoba ma reprezentować podatnika również w postępowaniu podatkowym, do akt sprawy trzeba dołączyć pełnomocnictwo. Musi ono znaleźć się w aktach każdej sprawy, w której ma działać pełnomocnik.

Może być to pewną niedogodnością dla podatników, gdy po kontroli wszczynane jest postępowanie podatkowe.

Postanowienie o jego wszczęciu trafia bowiem do nich, a nie do pełnomocnika ustanowionego w czasie kontroli. Nie może być jednak inaczej, skoro osoba ta nie figuruje w aktach sprawy jako pełnomocnik. A nie może w nich figurować, ponieważ postępowanie podatkowe rozpoczyna się od momentu doręczenia postanowienia o jego wszczęciu. Urzędnicy nie mogą dopuścić jej do działania w imieniu podatnika we wszystkich postępowaniach tylko na podstawie raz złożonego pełnomocnictwa ogólnego. Takie działania fiskusa mają potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych.

To, że pełnomocnictwo musi znaleźć się w aktach zarówno kontroli, jak i postępowania podatkowego, podkreślił NSA w wyroku z dnia 21 maja 2008 r., sygn. akt I FSK 648/07 czy w wyroku z dnia 23 sierpnia 2007 r., sygn. akt II FSK 682/07. Co w takiej sytuacji pozostaje podatnikowi? Powiadomić swojego pełnomocnika o otrzymanym piśmie.

Podstawa prawna: ustawa z dnia 29.08.1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.).

autor: Małgorzata Żujewska - Gazeta Podatkowa Nr 506 z dnia 2008-11-13

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »