Koniec kosztów na reprezentację

Wydatków na reprezentację nie będzie można zaliczać do kosztów. Zniknie podział na reklamę publiczną i niepubliczną. Stracą małe firmy, a zyskają te, które wydają dużo na reklamę.

Resort finansów chce wprowadzić gruntowne zmiany w rozliczaniu przez przedsiębiorców wydatków na reprezentację i reklamę. Obecnie mogą oni zaliczyć do kosztów firmy całość wydatków na reklamę publiczną, czyli prowadzoną np. w telewizji.

Natomiast wydatki na reprezentację i reklamę niepubliczną mogą być uwzględnione w kosztach jedynie w wysokości nieprzekraczającej 0,25 proc. przychodu.

Z projektu przygotowanego przez Ministerstwo Finansów wynika, że wydatków na reprezentację w ogóle nie będzie można zaliczać w koszty. Z kolei wydatki na każdy rodzaj reklamy mogłyby być uwzględniane w pełnej wysokości.

Reklama

Proponowane przez MF rozwiązanie może okazać się korzystne dla dużych firm, które na kampanie reklamowe wydają krocie. Stracą zaś mali przedsiębiorcy, którzy nie mają pieniędzy, żeby zainwestować w reklamę. Ich wydatki to właśnie zakupy reprezentacyjne w postaci kawy, napoi czy drobnych prezentów dla kontrahentów.

Eksperci są zadowoleni, że zniknie podział na reklamę publiczną i niepubliczną, który dziś jest przyczyną sporów podatników z fiskusem. Podkreślają jednak, że nieporozumienia na tym tle nadal będą się zdarzały, bo reprezentacja i reklama to pojęcia bardzo podobne. A ponieważ nie są zdefiniowane w przepisach, dużym wydatkom na reklamę obniżającym dochód i podatek fiskus z pewnością w dalszym ciągu będzie przyglądał się bardzo uważnie.

Aleksandra Tarka

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: wydatki | firmy | podział
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »