Koronawirus w Polsce: Wakacje leasingowe dostępne od dziś

Firmy leasingowe nie chcą, żeby ich klienci wraz z rozszerzaniem się wirusa poszli do piachu. Dlatego z własnej inicjatywy mówią swoim klientom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji spowodowanej pandemią - używajcie dalej wyleasingowanego sprzętu spokojnie, a jeśli nie możecie teraz zapłacić, to się dogadamy.

Na co w takim przypadku może liczyć klient, który ma w leasingu na przykład samochód. Związek Polskiego Leasingu przedstawił takich kilka ważnych punktów. O konkretne rozwiązanie można złożyć wniosek w firmie leasingowej. Są to:

- odroczenie w czasie wynikającej z zawartych umów finansowania konieczności spłaty rat w części kapitałowej lub kapitałowo-odsetkowej lub kapitałowo-serwisowej (w przypadku umów leasingu operacyjnego z obsługą i serwisem),

- odstąpienie od stosowania odsetek karnych w związku z odroczeniem spłat rat,

Reklama

- odstąpienie od stosowania części opłat i prowizji zawartych w tabelach opłat i prowizji,

- elastyczne wydłużanie i dostosowanie okresów finasowania i okresów wynajmu, dostosowanie działań windykacyjnych rozpoczętych przed okresem spowolnienia dla podmiotów, które ucierpiały w skutek epidemii.

To znaczy, że jeśli mamy leasing można też uzyskać wakacje ratowe na wzór bankowych wakacji kredytowych. Możliwe, że za odroczenie nie będzie żadnych odsetek karnych, ani dodatkowych opłat. Można też uzyskać zmniejszenie opłat lub prowizji. Leasing można także "rozterminować", czyli na nowo umówić się co do okresu na jaki zawarliśmy umowę.

Z leasingu w Polsce korzysta ponad 800 tys. przedsiębiorstw, a połowa z nich to najmniejsze firmy, mikro i małe. W leasingu aktualnie spłacane są umowy o łącznej wartości 160 mld zł.

Firmy leasingowe chciałyby jednak, żeby rządowa "tarcza antykryzysowa" obejmowała także wsparcie dla przedsiębiorstw, które ucierpiały wskutek pandemii, a mają równocześnie zobowiązania z tytułu umów leasingowych. Chodzi o to, żeby leasing został uwzględniony w programach pomocowych dla firm, a Bank Gospodarstwa Krajowego mógł włączyć klientów firm leasingowych do rozszerzonych gwarancji de minimis i wsparcia finansowego opartego na projektach unijnych. Chodzi także o dopłaty do odsetek od restrukturyzowanych umów leasingu.

I co ważne - zawieranie pisemne umów w czasach kiedy wirus szaleje to już naprawdę za wiele i szybko trzeba to zmienić. A tymczasem w Kodeksie Cywilnym wciąż zapisane jest, że umowa musi być zawarta w formie pisemnej. To trzeba szybko zmienić - postulują firmy leasingowe.

ram

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: koronawirus | COVID-19 | leasing | polskie firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »