Liczy się duży rozmiar
Mijają czasy, gdy przeciętnemu widzowi wystarczało 20 czy 21 cali. Teraz nabywcy najchętniej sięgają do portfeli po pieniądze decydując się na zakup telewizorów o przekątnej ekranu ok. 40 cali. Jak na razie ze względu na różnicę w cenie, odbiorniki LCD wygrywają z plazmowymi...
Odbiorniki telewizyjne LCD o dużej przekątnej ekranu są w produkcji tańsze, a ich proces technologiczny - prostszy niż w przypadku odbiorników plazmowych. Stąd też wynika ich większa popularność wśród klientów.
Zdaniem analityków Credit Suisse, obecnie na rynku zaczynają dominować odbiorniki o wysokiej rozdzielczości ekranu, mogące pracować w standardzie wprowadzanej właśnie telewizji cyfrowej wysokiej rozdzielczości (HD TV), o przekątnej ekranu ok. 40 cali. Mogą to być zarówno telewizory LCD, jak i plazmowe.
Ceny odbiorników telewizyjnych LCD spadną w 2007 roku o 30 proc., podczas gdy za plazmowe telewizory możemy w przyszłym roku zapłacić o 15-20 proc. mniej.
Z kolei z badań DisplaySearch wynika, że rynek odbiorników plazmowych - przy obecnych tendencjach rynkowych - zacznie się kurczyć od 2009 roku. W 2008 roku wartość sprzedaży tych odbiorników ma osiągnąć 24 mld USD. Potem już sprzedaż TV plazmowych ma spadać. W przypadku odbiorników TV LCD w 2008 roku ich sprzedaż ma wynieść 75 mld USD, zaś w 2010 roku - 93 mld USD.
Zdaniem szefa analityków DisplaySearch, Hisakazu Torii, ze względu na wyraźną przegraną na rynku modeli 40 calowych, producenci plazmowych odbiorników TV będą usiłowali odbić sobie straty, sprzedając plazmowe ekrany telewizyjne wysokiej klasy o przekątnej ponad 50 cali. Torii wątpi jednak czy ta taktyka przyniesie wyraźny wzrost sprzedaży, bowiem aż 70 proc. rynku na odbiorniki plazmowe o przekątnej 50 cali sytuuje się w USA, natomiast poza tym krajem "praktycznie nie ma rynku na te ekrany telewizyjne".
Firma analityczna iSuppli uważa, że takie zmiany na rynku telewizorów plazmowych wymuszą konsolidacje producentów i pozostanie ich na tym rynku "bardzo niewielu".
Dobrze, gdyby jeszcze oferty programowe telewizji proponowały ciekawe audycje, które z przyjemnością by się oglądało na takich wielocalowych ekranach. Na szczęście zostają jeszcze filmy DVD...
