Niemcy obniżą podatki?

Szef niemieckiego rządu zaproponował ostatnio obniżenie w Niemczech podatku od zysków spółek akcyjnych z 25 do 19 proc. Niezależni eksperci podkreślają, że taka decyzja spowodowana jest tym, że podatki i obciążenia socjalne w Europie Środkowo-Wschodniej są wyraźnie niższe niż w Niemczech. Jednocześnie dodają, że teraz Polska powinna konsekwentnie obniżać podatki, aby nadal być konkurencyjnym rynkiem dla inwestorów i przedsiębiorców.

Szef niemieckiego rządu zaproponował ostatnio obniżenie w Niemczech podatku od zysków spółek akcyjnych z 25 do 19 proc. Niezależni eksperci podkreślają, że taka decyzja spowodowana jest tym, że podatki i obciążenia socjalne w Europie Środkowo-Wschodniej są wyraźnie niższe niż w Niemczech. Jednocześnie dodają, że teraz Polska powinna konsekwentnie obniżać podatki, aby nadal być konkurencyjnym rynkiem dla inwestorów i przedsiębiorców.

Zmiany proponowane w Niemczech miałyby pobudzić wzrost gospodarczy, a dodatkowo intencją projektodawców było, aby kapitał zostawał w Niemczech, a nie wypływał do Europy Środkowo-Wschodniej (więcej na ten temat pisaliśmy w "GP" z 18 marca br.). Postanowiliśmy zapytać niezależnych ekspertów, co sądzą o niemieckiej koncepcji. Zgodnie podkreślają oni, że tego rodzaju decyzja spowodowana jest nieudaną próbą harmonizacji stawek podatków bezpośrednich w ramach Unii Europejskiej. Jednocześnie podkreślają, że taka obniżka nie zatrzyma widocznego od lat "wychodzenia" niemieckich firm na Wschód.

Reklama

Krzysztof Rogala, ekspert Centrum im. Adama Smitha
Takie działania niemieckiego rządu mają zapewne na celu to, aby firmy niemieckie nie inwestowały poza terenem Niemiec. W takiej sytuacji nasz rząd powinien wykorzystać decyzję kanclerza Schroedera, aby bardziej dobitnie zaznaczyć naszą determinację w zakresie dyrektywy o liberalizacji usług w UE. Projekt dyrektywy zakłada m.in. to, by wszystkie usługi były świadczone zgodnie z prawem pochodzenia.

Jeremi Mordasewicz, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Po pierwsze, należy przyklasnąć tej decyzji. Sytuacja, w której Niemcy nas krytykowali za niskie podatki, była sytuacją niewłaściwą. Cała Europa płynie do pewnego stopnia na wspólnej łodzi. Działamy na wspólnym rynku i koniunktura w jednym kraju przekłada się na koniunkturę w innych. Jeśli niemiecka gospodarka będzie miała się coraz lepiej, to my będziemy mogli wyeksportować tam więcej produktów. Dlatego nie należy traktować gry podatkowej jako gry o sumę zerową, tzn. że jeśli Niemcom coś przybędzie, to nam ubędzie. Tak się nie stanie. Ta decyzja mnie nie przeraża, wręcz przeciwnie, to jest dobry krok, choć nie rozwiązuje największych problemów Niemiec, a mianowicie wysokich kosztów pracy.

dr Janusz Fiszer, partner w Kancelarii Prawnej White & Case i adiunkt Uniwersytetu Warszawskiego
Jest to typowa "ucieczka do przodu". Ponieważ podatki i obciążenia socjalne w Europie Środkowo-Wschodniej są wyraźnie niższe niż w Niemczech, a podjęta w ubiegłym roku próba narzucenia przez Niemcy i Francję tzw. harmonizacji stawek w podatkach bezpośrednich w ramach Unii Europejskiej się nie powiodła, rząd niemiecki podejmuje obecnie jednostronne próby zmniejszenia tych różnic. Nie wydaje mi się jednak, aby obniżka podatku o 6 punktów procentowych była działaniem bardzo skutecznym, mogącym powstrzymać widoczny od wielu lat exodus niemieckich firm na Wschód. Największym problemem pracodawców w Niemczech nadal pozostają wysokie koszty pracy jako takie, w tym - wysokie płace i rozbudowane obciążenia socjalne, stanowiące element tzw. państwa opiekuńczego. Dla Polski wniosek jest taki, że obniżki podatków były dobrym posunięciem i trzeba je kontynuować, tak aby nadal pozostać konkurencyjnym rynkiem pracy, przyjaznym dla inwestorów i przedsiębiorców - nie tylko zagranicznych.

Hubert Bojdo, dyrektor zespołu międzynarodowego prawa podatkowego Deloitte
Podatki dochodowe w odróżnieniu od podatków pośrednich (VAT) nie podlegają harmonizacji. Kraje członkowskie Unii Europejskiej samodzielnie decydują o wysokości stawek, co w praktyce prowadzi do ich znacznego zróżnicowania w poszczególnych państwach. Efektywna stawka podatku dochodowego obecnie obowiązująca w Niemczech to ok. 39 proc. Jest to jedna z najwyższych stawek w UE. Zapowiedź obniżenia podatków jest bezpośrednią reakcją na odpływ kapitału z Niemiec do krajów Unii objętych podobnym porządkiem prawnym i mających swobodny dostęp do wspólnego rynku, jednak oferujących znacznie korzystniejsze zasady opodatkowania dochodów.
Nie przeceniałbym znaczenia obniżenia niemieckiej stawki podatkowej. Nawet po obniżeniu stawki podatku od spółek z 25 proc. do 19 proc. całkowite obciążenie podatkowe dochodu spółek niemieckich będzie nadal znacznie wyższe od stawki polskiego podatku dochodowego od osób prawnych.

Ewa Matyszewska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: podatki | Niemiec | stawki | Niemcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »