Polski Ład. Morawiecki zapowiada wsparcie polskich firm
Przebudowujemy system podatkowy po raz kolejny, w taki sposób, żeby był sprawiedliwy - mówił w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że system gospodarczo-społeczny powinien być właściwie skonstruowany.
- Chcemy, aby system podatkowy, który jest częścią całego systemu gospodarczo-społecznego, był we właściwy sposób skonstruowany. Tzn. pracownicy takiej firmy jak ta muszą proporcjonalnie i procentowo płacić mniejsze składki, daniny łącznie, niż ci, którzy zarabiają 20-30-50 czy 100 tys. zł - wskazał szef rządu odnosząc się do programu Polski Ład podczas wizyty w firmie JMP Flowers w Stężycy (woj. lubelskie).
- Dzisiaj przebudowujemy system podatkowy po raz kolejny - w taki sposób, żeby był sprawiedliwy - wskazał premier.
Jak zaznaczył Mateusz Morawiecki, jest to jak najbardziej normalne w krajach Europy Zachodniej.
- Nasz system, skonstruowany w czasach III Rzeczpospolitej, był trochę postawiony na głowie i chcemy przywrócić go do właściwych proporcji, ale jednocześnie wspierać wszystkich przedsiębiorców" - stwierdzi. Jak mówił, chodzi o przedsiębiorców, "którzy będą musieli trochę więcej łożyć do wspólnego budżetu na służbę zdrowia, i tych, którzy dzisiaj są już i tak na rozliczeniu na CIT - powiedział.
Premier wskazał m.in. na estoński CIT czy ulgi na działalność innowacyjną. - IP Box, zmniejszony CIT z 19 proc. do 9 proc czy możliwość rozliczania się ryczałtowego podniesiona z 250 tys. euro do 2 mln euro - czyli 8-krotnie podniesienie - będzie oznaczało uproszczenie księgowości i zwiększenie pola manewru inwestycyjnego - mówił, odnosząc się do Polskiego Ładu.
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
- Chcemy, by gospodarka polska była dobrze naoliwioną machiną, a polskie firmy były jeszcze bardziej konkurencyjne na rynku europejskim i rynku światowym; to podstawowe cele Polskiego Ładu - mówił w poniedziałek w Stężycy na Lubelszczyźnie premier Mateusz Morawiecki.
Premier zaznaczył, że im więcej będziemy kupować polskich produktów i promować polskie produkty, promować ich eksport, tym więcej będą mogli zarabiać polscy pracownicy.
- Wynagrodzenia będą rosły, produktywność będzie rosła w ślad za tym również, a to będzie podnosić całą naszą gospodarkę. To oznacza właśnie ten czas rozkwitu i odrodzenia w Polskim Ładzie, to jest nasz podstawowy cel, żeby gospodarka polska była taką dobrze naoliwiona machiną (...) poprzez różne elementy tego systemu - powiedział szef rządu.
Morawiecki dodał, że jednym z zasadniczych elementów, w którym państwo wydatnie pomoże, jest wielki program inwestycyjny - filar Polskiego Ładu.
- Wszystkie miejscowości, powiaty, gminy w Polsce doświadczą ogromnego impulsu inwestycyjnego skoku cywilizacyjnego w wielu obszarach począwszy od inwestycji wodno-kanalizacyjnych, skończywszy na różnego rodzaju inwestycjach takich jak internet szerokopasmowy, czyste powietrza, klimat - powiedział premier.
Poinformował, że wielki program inwestycyjny pomoże firmom ukształtować ich strukturę kosztową, by stały się jeszcze bardziej konkurencyjne na rynku europejskim i rynku światowym. - To jest nasz podstawowy cel i do niego będziemy zmierzać poprzez właściwe elementy całej polityki gospodarczej - podkreślił.
- Promujemy polskie produkty i chcemy w Polskim Ładzie dla polskich produktów znaleźć właściwe miejsce, dobrą promocję, promocję eksportu - powiedział Morawiecki.
Przypomniał, że rząd pomógł bardzo wielu firmom "przechować ich kapitał rynkowy, przechować ich udziały w rynku, potencjał wytwórczy".
- To nasze programy pomocowe, Tarcza Finansowa była czymś w rodzaju kładki, przez którą przeszły firmy z czasu pandemicznego do czasu po epidemii. 200 mld zł pozwoliło ochronić ponad 5 mln miejsc pracy - powiedział Morawiecki.