Przedsiębiorcy górą
Na szczęście maleją szanse na wprowadzenie podwyżki składek ZUS dla przedsiębiorców. We wczorajszym głosowaniu 15 posłów z Komisji Gospodarki było przeciw, 4 ją poparło, a 1 wstrzymał się od głosu.
Wczorajsze spotkanie z przedsiębiorcami i przedstawicielami rządu odbyło się z inicjatywy Komisji Gospodarki. Posłowie postanowili wysłuchać opinii osób ze świata biznesu. Na propozycji rządu nie pozostawiono suchej nitki argumentując, iż jest to zwykły "skok na kasę" i dodatkowy podatek, a jego efektem będzie upadek kilkuset tysięcy małych firm, które nie wytrzymają większego obciążenia finansowego lub uciekną w szarą strefę.
Wiceminister gospodarki i pracy, Jacek Piechota próbował tłumaczyć, że strona rządowa jest wciąż gotowa do dyskusji na temat skali wzrostu składek ZUS. Jednak rządowa propozycja, która zakłada zróżnicowanie składek w zależności od dochodu uzyskanego w poprzednim roku została skrytykowana przez posłów. Podkreślali oni, że ten pomysł nie uwzględnia płynności dochodów przedsiębiorców, których w gorszych miesiącach może po prostu nie stać na zapłacenie tak wysokiej składki.
Na prośbę SLD drugie czytanie projektu w Sejmie odbędzie się najprawdopodobniej na początku listopada. Klub SLD chce porozumieć się z rządem, by złagodzić planowaną podwyżkę.