Reforma VAT jest niepewna?

Mimo zapowiedzi PiS i PO może nie być gruntownej naprawy ustawy o podatku VAT. Prawo i Sprawiedliwość (PiS) uzależnia bowiem zmiany w ustawie od zgody ministerstwa finansów, a to oznacza, że nikłe są szanse na przeforsowanie propozycji uderzających w budżet państwa, ale korzystnych dla podatników.

To, że Platforma Obywatelska (PO) nie wejdzie do rządu Kazimierza Marcinkiewicza, może się odbić przedsiębiorcom podatkową czkawką. Dlaczego? Bo oddala się perspektywa zmian w ustawie o podatku VAT, z niecierpliwością oczekiwanych przez przedsiębiorców. Prawo i Sprawiedliwość (PiS) uzależnia bowiem zmiany w ustawie od zgody ministerstwa finansów, a to oznacza, że nikłe są szanse na przeforsowanie propozycji uderzających w budżet państwa, ale korzystnych dla podatników. PO utrzymuje natomiast, że mimo wszystko wniesie do Sejmu projekt nowej ustawy o VAT, lecz zdaje sobie sprawę z tego, że miałby on nikłe szanse na uchwalenie.

Reklama

Złudne nadzieje?

Nadal jesteśmy zainteresowani projektem nowelizacji ustawy o VAT, tworzonym przez radę podatkową przy PKPP Lewiatan. Gdy będzie gotowy, to trafi do zaopiniowania przez Ministra Finansów - mówi Artur Zawisza, poseł PiS.

Tu projekt może natrafić na ostre rafy.

Trzeba będzie oszacować budżetowe skutki tego projektu. Obawiamy się, że spora część propozycji może napotkać opór kierownictwa resortu finansów z powodu niekorzystnego wpływu na budżet. I nie chodzi wcale o stawki podatku, bo ten projekt zmierza w kierunku uproszczenia systemu - mówi Artur Zawisza. Dodaje, że PiS jeszcze nie podjęło decyzji co do nowych stawek VAT. Trwają dyskusje na ten temat - mówi poseł. Projekt Lewiatana może więc przepaść. Jego los będzie zagrożony tym bardziej, że tworzą go sami przedsiębiorcy.

Na stronie www.rp.org.pl każdy może zgłaszać do niego uwagi i propozycje. Zadaniem ekspertów podatkowych jest przełożenie tych pomysłów na zapisy prawne. Trudno spodziewać się, że bardzo korzystny finansowo dla firm projekt zostanie zaakceptowany przez fiskusa mówi niezależny ekspert podatkowy, zastrzegający anonimowość. A projekt Lewiatana taki właśnie ma być. Problem potęguje to, że prace rady podatkowej nad przedłużają się. We wrześniu padły deklaracje, że będzie gotowy do 10 października.

Niestety, nadal go nie ma. Z naszych informacji wynika, że jest jeszcze w powijakach i trudno przewidzieć, kiedy będzie gotowy. Ciągle pojawiają się kolejne pomysły i dlatego wszystko się wydłuża. Jeżeli jednak dostaniemy sygnał, by przyspieszyć, to jesteśmy w stanie zakończyć prace nawet w dwa tygodnie mówi Mirosław Barszcz, członek rady podatkowej PKPP Lewiatan.

Plan B

PiS ma już plan awaryjny na wypadek, gdyby projekt Lewiatan nie znalazł uznania w oczach nowego kierownictwa MF. W takiej sytuacji opracowanie nowego projektu nowelizacji ustawy o VAT powierzymy sejmowej komisji finansów, przy aktywnym współudziale ministerstwa finansów. Wtedy projekt zmian miałby duże szanse na uchwalenie- informuje poseł Zawisza. Taki projekt mógłby poprawić sytuację przedsiębiorców, choć nieznacznie.

Co na to PO?

My raczej wniesiemy do Sejmu nasz projekt całkowicie nowej ustawy o VAT, choć, że zdajemy sobie sprawę, że jego uchwalenie będzie trudne - mówi Zbigniew Chlebowski, poseł PO. Projekt dla PO kończy pisać międzynarodowa kancelaria prawnicza. Zawarte w nim rozwiązania są bardzo korzystne dla firm.

Jarosław Królak

Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »