Rząd porozumiał się z taksówkarzami

Jest porozumienie między taksówkarzami a Ministerstwem Finansów. Resort zgodził się sprawdzić, czy urządzenia używane do tej pory w taksówkach nadają się do tzw. celów podatkowych. Jeśli tak, taksówkarze nie musieliby montować dodatkowo kas fiskalnych.

Jest porozumienie między taksówkarzami a Ministerstwem Finansów. Resort zgodził się sprawdzić, czy urządzenia używane do tej pory w taksówkach nadają się do tzw. celów podatkowych. Jeśli tak, taksówkarze nie musieliby montować dodatkowo kas fiskalnych.

Według rządowych planów kasy fiskalne miały zostać wprowadzone od 1 stycznia 2004 roku. Termin wejścia w życie nowych przepisów był kilkukrotnie przesuwany.

MF tłumaczyło wprowadzenie kas dostosowywaniem naszego prawa do wymogów Unii Europejskiej. Ale jak się okazuje, UE wcale nie wymaga montowania kas fiskalnych. Chce jedynie, by taksówkarze płacili podatek VAT, do czego wystarczą taksometry.

W proteście taksówkarze wczoraj od południa blokowali ulice Warszawy. Grupki po kilkadziesiąt taksówek na wiele godzin sparaliżowały ruch w stolicy. Według taksówkarzy w proteście wzięło udział 8 tys. osób.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: rząd | kasa fiskalna | taksówkarze | porozumienia | KAS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »