Tanieją układy mikromechaniczne

Układy mikromechaniczne (MEMS) przyniosły w 2005 roku mniej - spadek o 20 proc. - przychodów ze sprzedaży. Powodem tego nie jest jednak brak zainteresowania ze strony nabywców, lecz spadek cen tych urządzeń.

Układy mikromechaniczne, zwane MEMS (MicroElectroMechanical Systems) są urządzeniami o wielkości od 1 mikrona do milimetra. Są to czujniki bądź urządzenia (np. mikrosilniki) stanowiące podstawę urządzeń zminiaturyzowanych używanych m.in. w informatyce, telekomunikacji, przemyśle, motoryzacji, medycynie, wojskowości czy technikach badawczych.

Rynek MEMS, według raportu In-Stat, w 2005 roku wart był 7 mld USD; co znaczyło, że przychody z tego rynku w ciągu roku spadły o 20 proc. Wzrosła przy tym niemal o 20 proc. wysyłka tych urządzeń do poziomu 1,8 mld sztuk.

Reklama

Przychody ze sprzedaży tych urządzeń będą rosły o 6,8 proc. w stosunku rocznym do 2010 roku. Pozytywną informacją jest również ta dotycząca nabywców - w dalszym ciągu ceny MEMS będą jednak spadać.

Analitycy przewidują też, że rynek układów mikroelektronicznych będzie się konsolidował. W 2005 roku 20 największych dostawców przejęło 86 proc. udziałów w rynku, a do 2010 r. liczba dostawców spadnie - głównie na skutek fuzji.

In-Stat przewiduje, że tradycyjnie najwięksi odbiorcy układów mikromechanicznych jak informatyka i motoryzacja zostaną pod koniec obecnej dekady zastąpieni przez sektor telekomunikacyjny i przemysł.

Według prognoz, sprzedaż MEMS-ów będzie rosła o 11 proc. rocznie w ciągu najbliższych 5 lat.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: tańce
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »