Uważaj na e-faktury!

Dokument przesłany mailem nie jest fakturą VAT. Wysyłanie faktur mailem bez zachowania warunków dotyczących faktur elektronicznych pozbawia prawa do odliczenia VAT.

I nie jest to tylko interpretacja fiskusa. Takie stanowisko potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który uznał, że spółka przesyłając fakturę zwykłym mailem próbowała obejść przepisy o VAT. W jego ocenie nie jest możliwe wystawianie dla kontrahenta faktury i pobieranie jej przez zainteresowanego przez system elektroniczny, a następnie drukowanie przez obie strony na materiałach piśmiennych i traktowanie jako dokumentu na piśmie. Fakturą VAT pozwalającą na odliczenie jest tylko faktura papierowa oraz elektroniczna zabezpieczona podpisem elektronicznym lub specjalnym systemem wymiany danych EDI.

Reklama

Choć eksperci nie są do końca zgodni w ocenach stanowiska sądu, taki wyrok oznacza jedno: duże kłopoty dla tych, którzy posługiwali się tylko fakturami przesyłanymi mailem.

WSA nie ma odliczenia

Wyrok WSA z 19 października 2007 r. jest jednoznaczny. Jeżeli dostawca towaru lub usługi pragnie chcąc obniżyć koszty administracyjne korzysta przy przekazie faktur z systemów komputerowych musi uczynić to w trybie rozporządzenia z 14 lipca 2005 r. w sprawie wystawiania oraz przesyłania faktur w formie elektronicznej, a także przechowywania oraz udostępniania organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej tych faktur (Dz.U. nr 133, poz. 1119) oraz ustawy z 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (Dz.U. nr 130, poz. 1450 ze zm.). W ocenie sądu nie jest możliwe przyjęcie dualizmu - wystawianie dla kontrahenta faktury i pobieranie jej przez zainteresowanego poprzez system elektroniczny, a następnie drukowanie jej przez obie zainteresowane strony na materiałach piśmiennych i traktowanie jej jako dokumentu na piśmie. Takiej koncepcji sprzeciwiają się przepisy nie tylko prawa krajowego, ale też prawa unijnego.

WSA nie zgodził się, że przyczyną braku możliwości obniżenia podatku należnego o podatek naliczony w przypadku skarżącej jest konstrukcja polskiego VAT czy też nałożone ustawowo i orzeczniczo ograniczeniach do dokonywania odliczeń. Powodem pozbawienia prawa do odliczenia jest nieudokumentowanie transakcji w sposób zgodny z przepisami polskimi i unijnymi. Zdaniem sądu, organy podatkowe zasadnie uznały, że wystawienie kontrahentowi faktury poprzez systemy elektroniczne, bez stosowania przepisów regulujących tę materię, powoduje że wystawione faktury nie są dokumentem wprowadzonym do obrotu prawnego. Skoro zaś nie zostały tak wprowadzone, nie mogą korzystać z ochrony prawnej. Ujawnione zaś w nich podmioty nie są upoważnione do stosowania prawa do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego (wyrok WSA sygn. akt III SA/Wa 1341/07, niepublikowany).

Co jest skutkiem dla odbiorcy faktury przesłanej elektronicznie, nie spełniającej wymogów rozporządzenia w sprawie e-faktur ? Jaki zarzut w tej sytuacji mogą sformułować organy podatkowe ? Jakie są konsekwencje preferowania przez ustawodawcę zasady prawdy formalnej i czy ma to uzasadnienie?

Aleksandra Tarka - Więcej: Gazeta Prawna 11.03.2008 (50) ? str.10

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: faktura | odliczenia | VAT | uważaj | wyrok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »