Wspólny CIT dla wszystkich w UE

Komisarz UE ds. podatków Laszlo Kovacs wezwał w środę w Brukseli kraje członkowskie do poparcia propozycji ujednolicenia zasad naliczania podstawy podatku od przedsiębiorstw (CIT). KE nie kryje rozczarowania tym, że część krajów nie wyraża zainteresowania.

Komisarz UE ds. podatków Laszlo Kovacs wezwał  w środę w Brukseli kraje członkowskie do poparcia propozycji  ujednolicenia zasad naliczania podstawy podatku od przedsiębiorstw  (CIT). KE nie kryje rozczarowania tym, że część krajów nie wyraża  zainteresowania.

Kovacs przedstawił wstępny raport z prac nad propozycją legislacyjną w zakresie wspólnych zasad naliczania podstawy podatku CIT. Prace odbywają się w grupach roboczych i biorą w nich udział przedstawiciele wszystkich krajów UE. Przedstawienia propozycji można się spodziewać nie wcześniej niż w 2008 r.

Według KE zharmonizowanie zasad naliczania podstawy podatku CIT uprości system podatkowy i spowoduje, że stanie się on bardziej przejrzysty dla przedsiębiorców.

Jak zapewniał komisarz Kovacs, rozwiązanie to będzie także oznaczać mniejsze koszty administracyjne dla krajów, które borykają się z różnymi sposobami naliczania podstawy tego podatku od firm działających na wspólnym rynku. Bywa, że władze jednego kraju nie chcą uznać wyników finansowych (zwłaszcza strat) osiągniętych gdzie indziej, narażają przedsiębiorstwa na dodatkowe koszty i zniechęcają do inwestowania.

Reklama

Kovacs tłumaczył, że propozycja pozwoli też uniknąć podwójnego opodatkowania.

Komisarz wyjaśnił, że w wyniku prac zespołów roboczych powstał pomysł, by wspólne zasady naliczania podstawy CIT były w poszczególnych krajach tylko fakultatywne. "Nie ma sensu zmuszania małych i średnich przedsiębiorstw, które działają jedynie na rynku krajowym, do odchodzenia od przepisów obowiązujących w tym zakresie w danym państwie" - wyjaśnił.

KE chce, by zasady były jak najprostsze i z możliwie najmniejszą liczbą wyjątków.

"Mówimy o podstawie, nie ma mowy o ujednoliceniu stawek" - podkreślił komisarz. Stawki podatku od przedsiębiorstw są w różnych krajach różne; w nowych wynoszą średnio 21 proc. w starych zaś - 31 proc. Ta różnica bywa powodem zarzucania nowym krajom nieuczciwej konkurencji.

Zdaniem Kovacsa, wspólne zasady "wzmocnią konkurencyjność, zdynamizują rozwój gospodarczy i dadzą możliwość tworzenia nowych miejsc pracy".

Kovacs nie chciał zdradzić, które dokładnie kraje są niechętne wobec pomysłu. "Dwanaście krajów poprze wprowadzenie tego rozwiązania, mniej niż kolejnych dwanaście zastanawia się nad tym" - mówił enigmatycznie. Komisarz przyznał, że "pożądane jest wsparcie polityczne" w tej sprawie. Swojej niechęci wobec pomysłu od dawna nie kryją jednak Wielka Brytania i Irlandia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: komisarz | CIT | kraje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »