ZUS na razie wypłacalny
Jak podaje Gazeta Prawna, w najbliższej przyszłości nie ma żadnego zagrożenia dla wypłat emerytur i rent.
Zdaniem rządu wpływy do FUS powinny systematycznie rosnąć do 2014 roku, kiedy osiągną poziom 14,4 mld zł, jeśli utrzyma się obecna koniunktura gospodarcza. Dopiero wchodzenie w wiek emerytalny przez kolejne roczniki powojennego wyżu demograficznego spowoduje, że deficyt wzrośnie do poziomu 22,4 mld zł w 2017 roku.
Podczas debaty sejmowej na temat sytuacji i perspektyw systemu ubezpieczeń społecznych rząd zapewnił, iż ma pięć wariantów uregulowania wypłat emerytur z drugiego filara. Jednym z rozwiązań jest powierzenie wypłat ZUS.
Przemawiają za tym niskie koszty funkcjonowania tej instytucji, przejrzystość jej działania, a także eliminacja kosztów akwizycji oraz ryzyka. Obecnie ZUS prowadzi 13 mln kont emerytalnych. 8 mln osób pobiera świadczenia długoterminowe. 800 tys. osób może mieć prawo do emerytur pomostowych.
Więcej w wydaniu Gazety Prawnej