Caffe Greco będzie istnieć!

Właściciel rzymskiej Caffe Greco zapewnia, że w słynnej kawiarni nic się nie zmieni, bez względu na to, kto ją przejmie. Włoska prasa poinformowała, że o przejęcie lokalu, związanego z historią polskiej i europejskiej kultury, walczą znane marki odzieżowe Dior i Moncler. Wczoraj obecni najemcy kawiarni otrzymali nakaz eksmisji. Dziennik "La Repubblica" wyjaśnia, że w konflikcie między właścicielem lokalu, rzymskim Szpitalem Izraelickim, a obecnym najemcą, chodzi wyłącznie o pieniądze. Przypomina, że zgodnie z decyzją włoskiego ministerstwa dóbr kultury, ani właściciel, ani najemca nie mają prawa zmiany przeznaczenia lokalu i wystroju wnętrza. W Caffe Greco, co poświadczają eksponowane pamiątki i dzieła sztuki, bywali między innymi Goethe, Liszt, Byron, Mickiewicz, Norwid i bracia Gierymscy. Jak wyjaśnia Szpital Izraelicki, obecni najemcy płacą czynsz 10-krotnie niższy od cen rynkowych. Sąd po trwającym dwa lata procesie nakazał im opuszczenie lokalu. IAR

AFP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »