Protest wodny
Boliwia ma drugie pod względem wielkości po Wenezueli zasoby gazu ziemnego w Ameryce Południowej. Przed dojściem do władzy Evo Moralesa większość rdzennej ludności zamieszkującej centralną, wysokogórską część kraju nie miała dostępu do wody pitnej, która stanowiła własność zagranicznych spółek. Dlatego Morales kilka dni wcześniej, z okazji 1 maja, ogłosił kilka decyzji zmierzających do dalszej renacjonalizacji kluczowych sektorów gospodarki - energetyki i telekomunikacji. Prezydent obwieścił m.in. przejęcie przez państwo - na mocy dekretu o wykupieniu większościowego pakietu udziałów - trzech działających w kraju spółek naftowych i gazowych, kontrolowanych dotąd przez kapitał zagraniczny.