Ameryka wciąż się boi o Europę

Spadkami do najniższego od siedmiu miesięcy poziomu zakończyła się w poniedziałek sesja na Wall Street. Inwestorzy w USA wciąż boją się, że problemy ekonomiczne Unii Europejskiej naruszą globalny proces wyjścia z kryzysu.

Do obniżki notowań na amerykańskich giełdach przyczyniły się też piątkowe dane o zatrudnieniu, które okazały się gorsze od prognoz. Największa wyprzedaż akcji nastąpiła w ostatniej godzinie sesji.

Indeks 30 największych amerykańskich spółek Dow Jones Industrial Average w poniedziałek stracił 115,48 pkt., czyli 1,16 proc., i zakończył dzień na poziomie 9 816,49 pkt.

Standard & Poor's 500 spadł o 14,41 pkt., czyli 1,35 proc., do poziomu 1 050,47 pkt.

Nasdaq Composite Index zamknął sesję na poziomie 2 173,90 pkt., a więc o 45,27 pkt. - czyli 2,04 proc. - niżej niż na otwarciu.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: boja | Ameryka | ban
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »