B3System S.A. pokazało, że jest już na prostej
W piątek 15 marca, w reakcji na publikację raportu rocznego za 2012 r., kurs akcji B3System SA (GPW: B3S) na zamknięciu wzrósł o ponad 9 proc. Choć miniony rok był dla spółki najtrudniejszy w całej jej historii, udało się wypracować przychody o 23,34 proc. wyższe w stosunku do roku obrotowego 2011. Na ujemnym wyniku finansowym zaciążyło pierwsze półrocze, zamknięte stratą netto 7690 tys. zł. Jednocześnie w drugim półroczu wszystkie najważniejsze dane i wskaźniki finansowe zaczęły się wyraźnie poprawiać, a zysk netto wyniósł 787 tys. zł.
- Obejmując funkcję prezesa spółki w połowie minionego roku, miałem pełną świadomość, że będzie to czas porządkowania biznesu i realizacji planu naprawczego. Dziś widać, że nasze założenia odnośnie ograniczenia kosztów, poprawy konkurencyjności oraz zwiększenia sprzedaży, udało się zrealizować. Co więcej, wierzę, że spółka B3System ma duży potencjał, zarówno jeśli chodzi o specjalistyczne kompetencje, doświadczenie w realizacji projektów, jak i relacje biznesowe z partnerami - mówi Robert Wodziński, prezes zarządu B3System SA.
W pierwszych sześciu miesiącach 2012 r. spółka B3System SA stanęła przed wieloma wyzwaniami, nie tylko wynikającymi z warunków gospodarczo-ekonomicznych, ale także z sytuacji wewnątrz firmy. W tym okresie miała miejsce trzykrotna zmiana składu osobowego zarządu, co poważnie zakłóciło jej bieżącą działalność, nie pozwoliło realizować celów sprzedażowych, a dodatkowo spowodowało fluktuację kadr i problemy w dostosowaniu spółki do coraz trudniejszej sytuacji rynkowej.
Wraz ze zmianą w składzie zarządu, która miała miejsce pod koniec czerwca 2012 r., rozpoczął się program restrukturyzacji. - Przede wszystkim zlikwidowaliśmy nierentowne obszary działalności. Spółka zmniejszyła swoje koszty bieżące o 17 proc., z kwoty 12,5 mln zł w I półroczu, do kwoty 10,3 mln zł w II półroczu. Zmieniła się struktura organizacyjna, wzrosła efektywność pracy - dodaje prezes Wodziński. Bezpośrednie zaangażowanie zarządu spółki w nadzór nad procesem sprzedaży, również przełożyły się na wzrost przychodów.
Jak wskazuje zarząd B3System SA, w kolejnych miesiącach na wyniki działalności spółki będą wpływać te same czynniki, co w całym zeszłym roku. Zagrożeniem jest spadek marż, który wynika z jednej strony, z niezmienionych lub niższych upustów cenowych od dostawców, ale z drugiej strony, z presji cenowej ze strony klientów.
Co więcej, ci ostatni dość mocno ograniczyli nakłady finansowe ponoszone na rozwój i utrzymanie technologii IT. W wielu sektorach gospodarki, dotychczas znaczących odbiorców spółek informatycznych, miały miejsce fuzje i przejęcia, które skonsolidowały te branże, ograniczając jednocześnie liczbę potencjalnych klientów w każdej z nich.
- Nie mamy wpływu na to, jak w tym roku będzie radzić sobie cała gospodarka oraz jak wysokie będą nakłady inwestycyjne polskich firm na IT. Ale sama spółka jest już po reorganizacji i jest przygotowana na wyzwania rynkowe. Mamy strategię, którą konsekwentnie wdrażamy: umacniamy się w sektorze public, staramy się lepiej docierać do małych i średnich przedsiębiorstw, stawiamy na sprzedaż kompleksowych usług, ale nie tracimy z oczu celu sprzedaży produktów i towarów. Procesy są usprawnione, cały zespół sprzedaży wzmocniony. Nie będzie łatwo, ale najgorsze mamy za sobą - dodaje Robert Wodziński.
Sprawdź notowania spółki B3System na stronach INTERIA.PL
- - - - -
B3System SA jest dostawcą rozwiązań IT, zapewniających optymalną wydajność, dostępność i bezpieczeństwo infrastruktury informatycznej firm i instytucji publicznych.
.Od 2007 akcje spółki są notowane na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych SA.
Opr. MD
