Byki nadal w totalnym odwrocie

We wtorek, już drugi dzień z rzędu, na globalnych rynkach finansowych, niepodzielnie rządziły niedźwiedzie. Ogólnoświatowy indeks akcyjny MSCI AC World spadł o 1,51 proc. Jest to jeszcze więcej niż w poniedziałek, kiedy to zniżkował o 0,85 proc. Podobnie działo się z benchmarkowym indeksem dla towarów - Reuters/Jefferies CRB, który poszedł w dół o 1,85 proc., powiększając tym samym swój 1,60 proc. minus z poprzedniej sesji.

Wyraźna ucieczka inwestorów od bardziej ryzykownych aktywów wzmocniła za to amerykańską i japońską walutę. Indeks dolarowy wzrósł o 0,75 proc., kurs EUR/USD zniżkował o 0,78 proc. do 1,4218. W tym samym czasie kurs EUR/JPY poszedł w dół o 0,82 proc. Bardzo słaba atmosfera na świecie zaszkodziła również wczoraj polskim aktywom. Indeks WIG spadł o 1,53 proc., indeks WIG20 zniżkował o 0,59 proc. do poziomu 2199,60 pkt. Indeksy małych i średnich spółek poszły w dół odpowiednio o: 3,69 proc. i 2,65 proc. Z kolei polski złoty stracił na wartości 2,59 proc. względem umacniającego się na świecie dolara (2,9265). W stosunku do euro polska waluta osłabła o 1,83 proc. (4,1652).

Przedstawione we wtorek dane o aktywności światowego sektora wytwórczego (indeksy PMI i ISM) za sierpień, w tym także dla Polski, w zdecydowanej większości były lepsze od prognoz. Podobnie pozytywnie zaskoczyły dane z sektora nieruchomości USA. Mimo tego, dobre wyniki nie zdołały trwale poprawić atmosfery na globalnych rynkach finansowych. Większość inwestorów realizowała zyski będąc przekonana o tym, że po prawie półrocznym silnym rajdzie w górę przyszedł czas na głębszą korektę. Ich działania na rynku akcji tak wczoraj, jak i w poniedziałek dodatkowo potęgował fakt, że na koniec zeszłego tygodnia, stosunek ceny walorów spółek do ich zysku, w przypadku indeksu S&P500 był najwyższy od 2004 r., a w przypadku indeksu DJ Stoxx 600 od 2003 r.

Pierwsza część środowego handlu, przyniosła nieznaczne wyhamowanie tej wyprzedaży. Jeśli chodzi o rynek akcji, to w regionie Azji i Pacyfiku indeks MSCI Asia Pacific spadł o 1,5 proc., a o godz. 10:30 paneuropejski indeks DJ Stoxx 600 zniżkował o 1,14 proc. W tym samym czasie kontrakty na amerykański indeks S&P 500 szły w dół o 0,33 proc. Z kolei na rynku surowców październikowe futuresy na ropę rosły o 0,24 proc. do poziomu 68,21 USD/bar. Jednakże analogiczne grudniowe instrumenty na miedź spadały o 1,88 proc. do ceny 2,7655 USD/funt. Bez większych zmian pozostawał za to rynek walutowy, gdzie w tym samym czasie indeks dolarowy spadł w najbardziej minimalnym stopniu, bo o 0,01 proc. Kurs EUR/USD był równy dokładnie 1,4219, czyli praktycznie tyle samo, co na wtorkowym zamknięciu.

Spadki cen akcji na początku środowego handlu nie ominęły też GPW, gdzie o godz. 10:30 indeks WIG tracił na wartości 3,02 proc., a WIG20 zniżkował o 2,41 proc. do poziomu 2146,50 pkt. Przecenie podlegał też złoty - kursy EUR/PLN i USD/PLN szły w górę odpowiednio o: 0,41 proc. (4,1823) i 0,50 proc. (2,9412). Trzeba jednak zaznaczyć, że skala "wyjścia" z naszej waluty nie była zbyt duża, bo choć globalny rynek akcji słabł, to notowania dolara względem euro pozostawały stabilne.

Marek Nienałtowski

Sprawdź bieżące notowania GPW na naszych stronach

MoneyExpert
Dowiedz się więcej na temat: WIG | byki | W dół
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »