BZ WBK rusza z emisją obligacji detalicznych

Według szacunków ekonomistów w tym miesiącu mija termin zapadalności założonych w zeszłym roku tzw. lokat antypodatkowych wartych przynajmniej 7 mld zł. Trzy banki będą walczyły o przejęcie większości z tej kwoty - jako pierwszy BZ WBK.

Według szacunków ekonomistów w tym miesiącu mija termin zapadalności założonych w zeszłym roku tzw. lokat antypodatkowych wartych przynajmniej 7 mld zł. Trzy banki będą walczyły o przejęcie większości z tej kwoty -  jako pierwszy BZ WBK.

BZ WBK dziś rozpoczyna emisję w ramach programu zakładającego wypuszczenie ogółem na rynek 6 mln obligacji wartości 600 mln zł. Obecnie w pierwszej części programu na rynek trafi 3 mln papierów banku z 12-miesięcznym terminem zapadalności. Są to pierwsze obligacje emitowane przez bank, które będą notowane na rynku regulowanym CeTO. Druga emisja tej samej wielkości, jednak tym razem z 9-miesięcznym terminem zapadalności, trafi na rynek w pierwszym kwartale tego roku.Do podobnych emisji szykują się już Pekao SA i BIG BG.

Ostrożne warunki

Reklama

BZ WBK kieruje do małych inwestorów, którzy mogą nabyć jednorazowo od 50 do 749 papierów, ogółem 1,5 mln akcji po cenie 95,92 zł. W transzy dla dużych inwestorów też jest 1,5 mln obligacji. Mogą oni nabyć od 750 do 100 tys. papierów. Dla nich cena emisyjna wynosi 94,56 zł. W obu przypadkach cena wykupu, który nastąpi 24 października przyszłego roku, wyniesie 99,80 zł.

- BZ WBK gwarantuje swoim drobnym inwestorom rentowność obligacji na poziomie 4,25 proc. Duzi inwestorzy uzyskają zwrot na poziomie 5,75 proc. Ń mówi Justyn Konieczny, wiceprezes BZ WBK.

Dodaje, że określając zysk z obligacji dla inwestorów bank brał pod uwagę między innymi rentowność 52-tygodniowych bonów skarbowych, 12-miesięcznych lokat bankowych i ogólne warunki rynkowe. Dlatego zarząd BZ WBK nie obawia się, że Pekao SA, który emisję swoich papierów rozpocznie za klika dni, zaoferuje lepszą cenę. Uważa też, że obligacje BZ WBK łatwo się sprzedadzą.

- Z naszych szacunków wynika, że w tym miesiącu mija termin zapadalności ubiegłorocznych tzw. lokat antypodatkowych. Szacujemy, że na rynek trafi 7-9 mld zł wolnych środków. Mogą one spokojnie wchłonąć wszystkie emisje obligacji, które emitują lub zamierzają wyemitować obecnie banki Ń wyjaśnia Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK.

Dodaje, że bank postanowił wykorzystać ostatnią już możliwość zaoferowania produktu, który nie jest objęty podatkiem od zysków i w ten sposób pozyskać nowych klientów.

Maria Wiśniewska, prezes Pekao SA nie ukrywa, że te same cele przyświecają jej bankowi.

Mała atrakcyjność

Obligacje banków mogą być kupowane nie tylko przez klientów indywidualnych, ale i instytucjonalnych. Jednak obligacje BZ WBK nie są atrakcyjne dla towarzystw funduszy inwestycyjnych. 5,75 proc., jakie można na nich zarobić, to znacznie mniej niż dochód, jaki oferują papiery skarbowe o stałym oprocentowaniu - mówi Robert Nejman, członek zarządu CA IB TFI.

Również przedstawiciele OFE twierdzą, że papiery nie są dla nich atrakcyjne. - Fundusze od zysku z inwestycji w nasze papiery będą musiały zapłacić podatek, dlatego sądzę, że faktycznie w tej grupie może nie być dużego zainteresowania obligacjami BZ WBK - przyznaje Justyn Konieczny.

Dodaje, że BZ WBK przede wszystkim liczy na klientów indywidualnych. Bank chce wysondować rynek, więc podzielił emisje pomiędzy ten i przyszły rok.

Rozwaga i desperacja

Za kilka dni pierwszą transzę obligacji o wartości ogółem 2 mld zł wypuści Pekao SA. Bank, podobnie jak BZ WBK zamierza wyemitować najpierw papiery 12-miesięczne, a później 9-miesięczne. Stopa zwrotu, jaką inwestorom zaoferuje Pekao SA, będzie znana na dobę przed planowaną emisją.

Emisji o tej samej wartości co Pekoa SA, chce także w tym roku przeprowadzić BIG BG.

- Nasz prospekt jeszcze nie został zaakceptowany przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd, jednak zależy nam, by emisję obligacji o wartości 2 mld zł przeprowadzić jeszcze w tym roku. Z tego co mi wiadomo, wszystkie papiery zaoferujemy w jednej transzy - mówi Wojciech Kaczorowski, rzecznik BIG BG.

Obserwatorzy rynku sądzą, że jest to bardzo odważny krok ze strony BIG BG.

- Obawiam się jednak, że BIG BG może mieć problem z uplasowaniem tak dużej emisji na rynku - uważa jeden z bankowców.

Analitycy sceptyczni

- Obecnie klasyczna roczna lokata bankowa po odjęciu opodatkowania daje średnio zysk na poziomie 4 proc. w skali roku. Jeśli więc drobni inwestorzy kupując obligacje dostaną więcej tylko o 0,25 proc., to może być to dla nich zbyt mała zachęta, by przynieść pieniądze np. do BZ WBK. Duzi inwestorzy, którzy inwestują w np. pięcioletnie obligacje skarbowe, mogą liczyć na zysk po opodatkowaniu wysokości około 4,8 proc. Na papierach BZ WBK mają zarobić 5,75 proc. Różnica może stanowić wystarczającą premię za ryzyko, jakie ponoszą inwestując w mniej bezpieczne obligacje prywatnego banku - mówi Krzysztof Rybiński, główny ekonomista BPH PBK

- Oprocentowanie obligacji emitowanych przez banki uważam w świetle innych możliwości za mało atrakcyjne. Obligacje skarbowe o stałej stopie dają oprocentowanie na poziomie 6,5 proc. w skali roku. Nawet po opodatkowaniu ich stopa zwrotu jest wyższa niż papierów bankowych. W dodatku klient indywidualny np. jeśli sam sprzeda papiery skarbowe na rynku regulowanym, to od zysku z inwestycji nie zapłaci żadnego podatku. Dom maklerski za przeprowadzenie za niego takiej operacji pobierze natomiast tylko opłatę około 0,2 proc. Uważam, że lepszą inwestycją od obligacji emitowanych przez banki są jednostki funduszy inwestycyjnych i obligacje Skarbu Państwa. Oczywiście można dyskutować o tym, co jest najlepsze, bo to zależy od tego, jaki kapitał osoba lub instytucja ma do zainwestowania i czy potrafi samodzielnie poruszać się po rynku zwraca uwagę Tomasz Stadnik, doradca inwestycyjny CS AM.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: bank | pekao sa | Santander Bank Polska | pekao | inwestorzy | obligacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »