Pieniądze zostaną przeznaczone na wzmocnienie kapitału obrotowego, w tym zakupu produktów na sezon jesienno-zimowy 2020.
- Przeprowadzona z sukcesem emisja akcji jest sygnałem, że inwestorzy, podobnie jak ja, wierzą w przyszłość CCC. Jestem przekonany, że umiejętności i wiedza, które pozwoliły nam zdobyć pozycję rynkowego lidera takie jak znajomość produktu, analiza potrzeb klienta, a także szybkie dostosowywanie się do zmian teraz pozwolą nam wzmocnić naszą pozycję po kryzysie. Środki pozyskane z emisji to bardzo ważny element tego planu - mówi Dariusz Miłek, szef rady nadzorczej CCC, który również wziął udział w emisji.
Prezes spółki Marcin Czyczerski dodaje, że udało się ustabilizować sytuację finansową firmy. - Pozyskaliśmy dofinansowania w ramach rządowych programów pomocowych. Pracujemy nad finansowanie gwarantowanym przez BGK. Jako organizacja bardzo dynamicznie podjęliśmy działania, żeby przejść przez kryzys spowodowany pandemią "suchą nogą" - informuje.
To niejedyna dobra dla spółki informacja. W środę premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że galerie handlowe zostaną otwarte już 4 maja. Tymczasem wcześniej sygnalizowano, że może do tego dojść po połowie maja. Decyzja o szybszym uruchomieniu placówek handlowych to prawdziwy prezent dla CCC i wielu innych spółek, które posiadają sklepy w galeriach.
Po ogłoszeniu przez premiera tej informacji kurs CCC wystrzelił z 39 zł do 46 zł. Z kolei w czwartek, po podaniu wyników emisji, przekroczył już w pewnym momencie 54 zł!
Spółka prowadzi cały czas rozmowy z instytucjami finansowymi. Przedstawiciele firmy podkreślają, że udało się już przedłużyć finansowanie, które pierwotnie miało być spłacone w tym roku, do końca kwietnia 2021 r. Zapewniają też, że jest ona w bardzo dobrych relacjach z bankami. CCC jest przekonane, że jeśli plan związany z refinansowaniem się powiedzie, firma będzie w stanie przetrwać również możliwą falę pandemii koronawirusa w drugiej połowie roku.
Monika Borkowska
