Ceny ropy w Nowym Jorku spadają, bo rosną zapasy surowca
Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, bo ocenia się, że nadal rosną zapasy tego surowca - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 96,68 USD, po spadku o 39 centów. Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 31 centów do 110,77 USD za baryłkę.
W środę swoje wyliczenia o zapasach ropy przedstawi Departament Energii USA (DoE).
Analitycy oceniają, że zapasy ropy wzrosły o 2,3 mln baryłek.
Z prognoz analityków wynika, że zapasy benzyny spadły w ub. tygodniu o 1 mln baryłek, a paliw destylowanych - spadły w tym czasie o 750 tys. baryłek.
Do spadków cen ropy przyczyniły się też poniedziałkowe dane z USA.
Wskaźnik ISM dla sektora wytwórczego w USA wyniósł w marcu 2012 roku 51,3 pkt. wobec 54,2 pkt. w lutym - podał Instytut Zarządzania Podażą. Tymczasem analitycy spodziewali się tego wskaźnika na poziomie 54,0 pkt.