ComArch - pełny sukces wezwania
Wezwanie ComArchu, który chciał skupić 361,4 tys. własnych akcji, zakończyło się pełnym sukcesem. Założyciele firmy, którzy zdecydowali się sprzedać przy tej okazji akcje, zapłacili tylko 15% podatku, zamiast 40%.
Akcjonariusze ComArchu postanowili masowo skorzystać z okazji do arbitrażu, jaką dawało wezwanie do sprzedaży własnych akcji, które ogłosiła krakowska spółka. Mogli oni otrzymać 32,2 zł (brutto) za akcję, podczas gdy na giełdzie kurs spółki oscyluje wokół 30 zł. - Obecnie nie planujemy kolejnego wezwania - powiedział PARKIETOWI Rafał Chwast, dyrektor finansowy ComArchu.
Wezwanie ComArchu dla części udziałowców (którzy obejmowali akcje przed wejściem spółki na giełdę) było doskonałą okazją do realizacji zysków. Z tytułu sprzedaży papierów w wezwaniu zapłacą oni bowiem tylko 15% podatku, zamiast 40-proc. stawki, z którą musieliby się liczyć, rozliczając się w rocznym sprawozdaniu do urzędu skarbowego. - Nie zgadzam się, że jest to luka prawna, na której korzysta niewielka grupa osób, będących właścicielami giełdowych spółek - skomentował R. Chwast. Jego zdaniem, nowe przepisy mają na celu zapewnienie wyższych wpływów budżetowi. - Objęcie 15-proc. podatkiem wszystkich sprzedających akcje w wezwaniu przyniesie wyższe wpływy fiskusowi niż 40-proc. podatek od jednego akcjonariusza - tłumaczył swoje stanowisko przedstawiciel ComArchu.
