Czas na zmiany w TPSA

Według agencji ISB, NWZA Telekomunikacji Polskiej zwołał Cogecom - spółka z grupy France Telecom (FT). W październiku ubiegłego roku grupa zwiększyła zaangażowanie w TP. Odkupiła blisko 10-procentowy pakiet od podmiotów powiązanych z Kulczyk Holding. Francuzi dysponują obecnie blisko 44% papierów TP.

W grudniu Jean-Paul Cottet, członek rady nadzorczej operatora z ramienia FT, mówił dziennikarzom, że druga część transakcji, w której francuski koncern odkupi od KH resztę, czyli 3,57-proc. pakiet, będzie miała miejsce w styczniu. Po tej operacji zaangażowanie Kulczyk Holding spadnie do zera.

Zmiany w radzie nadzorczej TP, które zaplanowano na 1 lutego, będą najprawdopodobniej następstwem przetasowań w akcjonariacie. - Transakcja przejęcia pakietu od Jana Kulczyka jest prawie na ukończeniu. Nie widzę powodu, aby nadal zasiadał w radzie nadzorczej TP - powiedziała Anna Bossong, analityk z CA IB w Londynie. Oprócz J. Kulczyka, Kulczyk Holding reprezentuje w radzie operatora również Jan Waga. W sumie RN liczy 11 członków. Cztery osoby związane są z FT, dwie to niezależni członkowie, a kolejne dwie reprezentują związki zawodowe. Jednoosobową reprezentację ma Skarb Państwa.

Z informacji agencji ISB wynika, że po zmianach w radzie TP francuscy udziałowcy przystąpią, być może, także do zmian w zarządzie spółki. Roszady mogą objąć również niektóre spółki zależne.

"Trzymaj" TP

W poniedziałek odtajniono raport Anny Bossong (CA IB) z 23 grudnia. Analityk podwyższyła w nim cenę docelową akcji TP z 15,5 zł do 20 zł. W dalszym ciągu zaleca "trzymanie" papierów. W dniu wydania rekomendacji kurs Telekomunikacji wyniósł 18,85 zł, wczoraj - na zamknięciu - 19,25 zł.

A. Bossong podniosła również prognozy dla grupy TP. Według niej, operator zakończył 2004 r. ok. 2,02 mld zysku netto i 18,6 mld zł przychodów ze sprzedaży. Przed rewizją spodziewała się dużo niższego zysku - 1,4 mld zł. Jest też zdania, że ewentualne odkupienie od FT udziałów w PTK Centertel wcale nie musi oznaczać niższej dywidendy.