Dla małych spółek o dużych perspektywach

Sobolewski dodał, że pierwszy debiut na nowym rynku odbędzie się w ciągu trzech miesięcy. Nie podał jednak nazwy debiutanta. Spodziewa się, że na nowym rynku w tym roku pojawi się kilkanaście spółek, a w ciągu pięciu lat nawet kilkaset firm.
- Mamy już dwie-trzy konkretne spółki, które przygotowują dokumenty dopuszczeniowe. Jestem niemal pewien, że wystartują one w pierwszym tygodniu funkcjonowania NewConnect, co nastąpi najprawdopodobniej w sierpniu - powiedział Sobolewski.
Dodał, że będą to emisje prywatne, a nie oferty publiczne, a firmy są z branż: telekomunikacja i technologie informatyczne.
- Myślę, że do końca roku, na NewConnect może być już kilkanaście spółek.

- Sądzę, że w ciągu pięciu lat stać nas na to, aby na ten rynek weszło kilkaset firm - dodał.
Zauważył również, że do końca 2008 roku giełda oczekuje minimum 50 firm na nowym rynku.

Prezes giełdy podkreślił, że trudno jest jednak przewidzieć liczbę firm, która mogłaby być notowana na NewConnect, ponieważ firmy w naturalny sposób będą przechodzić na główny rynek
- Chcemy, by w pewnym momencie pojawiło się zjawisko przechodzenia z NewConnect na rynek główny. Myślę, że wśród firm, które pojawią się na tym rynku w pierwszych miesiącach funkcjonowania, co najmniej dwie przejdą wkrótce potem na rynek główny - powiedział Sobolewski.

NewConnect ma służyć pozyskiwaniu finansowania dla innowacyjnych spółek nowych technologii, finansowaniu badań i rozwoju. Jednocześnie nowy rynek ma wzmocnić pozycję GPW w regionie. Sobolewski podkreślił, że to przedsięwzięcie "wpisuje się w strategię budowy najważniejszego ośrodka obrotu w Europie Środkowej".

Wg. założeń emitenci trafiający na nowy rynek będą to niewielkie spółki, o kapitalizacji ok. 20 mln zł i wartości oferty publicznej od kilkuset tysięcy do kilku mln zł.

GPW zakłada, że kupującymi akcje takich spółek będą fundusze prywatne (venture capital i private equity) i inne wyspecjalizowane fundusze, zamożni prywatni inwestorzy oraz inwestorzy indywidualni akceptujący wyższe ryzyko inwestycyjne.

Akcje będą znajdować się w obrocie w odrębnym systemie obrotu giełdowego, poza rynkiem regulowanym.

Spółka, aby znaleźć się na NewConnect, będzie zawierać umowę z autoryzowanym doradcą z listy prowadzonej przez GPW oraz animatorem rynku lub tzw. market makerem. Autoryzowany doradca może być tą samą firmą co animator rynku.

Emitent będzie też musiał przygotować dokument informacyjny dla inwestorów: prospekt lub memorandum informacyjne zatwierdzane przez Komisję Nadzoru Finansowego lub tańszy w opracowaniu dokument informacyjny zatwierdzany przez autoryzowanego doradcę i GPW.

Tańszy dokument informacyjny spółki będą mogły przygotować, jeśli oferta akcji nie przekroczy wartości 2,5 mln euro. Ponadto dokument ten będzie mógł być przygotowany po polsku lub po angielsku. Po zatwierdzeniu tej informacji dla inwestorów (których znalazłby doradca) obrót na NewConnect zacznie się w ciągu 5 dni roboczych.

Spółki z nowego rynku będą miały niższe wymogi informacyjne. Nie będą musiały np. przesyłać informacji kwartalnych.

NewConnect będzie funkcjonować w ramach istniejącego systemu informatycznego GPW WARSET. Notowania będą się odbywać od poniedziałku do piątku, od 10 do 14. GPW chce, by na nowym rynku obowiązywały dwa systemy notowań - kierowany zleceniami (jak system na rynku regulowanym GPW) oraz kierowany cenami, z udziałem market makera.

Wiceprzewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marcin Gomoła życzył nowemu rynkowi powodzenia.
- Niech moc będzie z wami - powiedział, zwracając się do zebranych na GPW.

Wczoraj KNF zatwierdziła regulamin Alternatywnego Systemu Obrotu (ASO), czyli nowego rynku, który będzie używał nazwy New Connect. Będzie on przeznaczony dla spółek o wyższym ryzyku inwestycyjnym - poinformowała KNF w komunikacie.

Cytowany w komunikacie przewodniczący KNF Stanisław Kluza oczekuje, że działanie nowego rynku "ułatwi niewielkim przedsiębiorstwom z krótką biznesową historią pozyskiwanie finansowania na rynku kapitałowym".

Na początku tego roku Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości informowała, że agencja wyselekcjonowała już 1160 firm, które mogłyby być zainteresowane notowaniem na nowym rynku i wysłała do nich materiały informacyjne na ten temat.