Dobre perspektywy rynku miedzi

KGHM z optymizmem patrzy w przyszłość. Popyt na miedź w Chinach rośnie w poszczególnych miesiącach o kilkadziesiąt procent rok do roku. Trendy związane z zieloną energią nie tylko w Europie, ale też w Chinach czy USA, będą wzmagać popyt na metal. Nie brakuje oczywiście ryzyk. Wyzwaniem jest choćby utrzymanie ciągłości produkcyjnej w sytuacji licznych zachorowań. Na razie się udaje.

- Trudny okres pandemii przeszliśmy bardzo dobrze (...). Kończymy rekordowym wynikiem EBITDA, w trzecim kwartale było on o 18 proc. wyższy niż rok wcześniej. Zanotowaliśmy dwukrotnie wyższą EBITDĘ projektu Sierra Gorda. Wyniki mówią same za siebie. To efekt utrzymania zdolności operacyjnej i ciągłości działania wszystkich operacji w Polsce i za granicą. O to bitwa się toczyła i cały czas się toczy. To nie jest koniec, wciąż jesteśmy w okresie pandemicznym, chorobowym - powiedział prezes Marcin Chludziński, który sam przebywa na kwarantannie.

Dodał, że poprawia się koniunktura w ostatnim czasie. Ceny miedzi oscylują wokół 7 tys. dol. za tonę. Wyjaśnia, że jest to wynik zwiększonego popytu na miedź w Chinach, ale też optymizmu związanego z napływającymi na rynki informacjami na temat szczepionki. Firmy oczekują, że sytuacja ustabilizuje się i w końcu można będzie planować i projektować dłuższe okresy rozwoju ekonomicznego.

Reklama

Popyt będzie rósł

Prezes ocenia, że perspektywy dla rynku miedzi są dobre. Czynników jest wiele. - Po pierwsze wskazać należy utworzenie strefy wolnego handlu w krajach Azji Południowo-Wschodniej. To 30 proc. światowego PKB  i jedna trzecia ludności świata. Porozumienie wpływa również na potencjał rozwoju naszej branży - powiedział Chludziński. Chiny już ruszyły z zamówieniami. Import miedzi rośnie rok do roku po kilkadziesiąt procent w ostatnich miesiącach.

Kolejnym pozytywnym zjawiskiem są trendy związane z zieloną energią. Bardzo dużo dzieje się w tym obszarze w Europie. Prezes wskazał na wielką rewolucję związaną z zieloną energią w Wielkiej Brytanii, która intensywnie rozwija offshore, czy choćby na działania podejmowane przez rząd niemiecki w celu wsparcia elektromobilności. Redukcję emisji zapowiedziały również Chiny. Także skład potencjalnej administracji nowego prezydenta USA Joe Bidena wskazuje, że i Stany Zjednoczone pójdą w tę stronę. Tymczasem odnawialne źródła energii potrzebują miedzi.

- Jest sporo optymizmu mimo niepewności i zagrożenia pandemicznego, z którym przez dziewięć miesięcy radziliśmy sobie dzięki elastyczności, szybko podejmowanym decyzjom, zgranej załodze i zgranemu zespołowi. Patrzymy na bliską i długą perspektywę z dużym optymizmem mimo tego, co dzieje się wokół nas - powiedział Chludziński.

Spadek przychodów, wzrost EBITDA

Po trzech kwartałach tego roku przychody grupy KGHM spadły do 16,58 mld zł z 16,87 mld zł przed rokiem, a zysk netto spadł o 30 proc., do 1,17 mld zł. Wzrosła natomiast skorygowana EBITDA - o 7 proc., do 4,42 mld zł. Największy udział  wyniku EBITDA grupy ma KGHM Polska Miedź. Spółka ta wypracowała wynik EBITDA na poziomie 3,1 mld zł. Sierra Gorda miała 779 mln zł EBITDA, a KGHM International 395 mln zł.

Przychody ze sprzedaży miedzi wyniosły ponad 11 mld zł, ze sprzedaży srebra 2,3 mld zł, a złota 699 mln zł.

W okresie styczeń-wrzesień 2020 roku notowania miedzi były o 3 proc. niższe niż rok wcześniej. Bardzo mocno, bo o 22 proc., podrożało jednak srebro. Produkcja miedzi spadła w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku o 1,7 proc., a srebra o 3 proc. Co istotne, spadł też koszt produkcji miedzi (C1) o 6 proc.

- Spadek kosztu C1 byłby widoczny nawet gdyby pominąć obniżenie podatku od wydobycia niektórych kopalin - podkreśla wiceprezes spółki Katarzyna Kreczmańska-Gigol. Przedstawiciele spółki podkreślają, że jeszcze w zeszłym roku opracowano programy dotyczące zużycia materiałów, reżimu kosztowego, usług. Wprowadzenie ich w życie przynosi teraz efekty. Pozytywny efekt przyniosło też osłabienie się złotego względem dolara.

Sierra Gorda odbija

O ile produkcja miedzi elektrolitycznej w KGHM Polska Miedź spadła w okresie trzech kwartałów tego roku o 3,7 proc., do 412 tys. ton, a w KGHM International produkcja miedzi płatnej zmniejszyła się o 12 proc., do ponad 49 tys. ton, o tyle w Sierra Gorda nastąpiła wyraźna poprawa - tamtejsza produkcja miedzi płatnej zwiększyła się o 35 proc., do prawie 60 tys. ton.

Przedstawiciele spółki podtrzymują, że do końca roku nie będzie kolejnego dofinansowania Sierra Gorda. - Zakładamy, że w ciągu najbliższych kilku lat Sierra Gorda będzie stawała się samodzielna jeżeli chodzi o finansowanie działalności i kolejnym krokiem będzie stopniowe spłacanie zadłużenia, najpierw w stosunku do podmiotów spoza grupy - powiedziała Kreczmańska-Gigol. Grupa zakłada, że od tego roku przerób miedzi w Sierra Gorda będzie istotnie rósł.

KGHM Polska Miedź wydała między styczniem a wrześniem 1,66 mld zł na inwestycje. Budżet całoroczny zakłada CAPEX na poziomie 2,25 mld zł. Najwięcej środków skierowano na górnictwo: 1,1 mld zł. Inwestycje w hutnictwie pochłonęły 493 mln zł.

Wiceprezes spółki Radosław Stach powiedział, że również w 2021 roku poziom wydatków inwestycyjnych będzie zbliżony. - Utrzymujemy CAPEX w przedziale 2-2,5 mld zł. To plan realny, wykonujemy go od wielu lat i ten kierunek będziemy utrzymywać w kolejnych okresach - poinformował Stach.

Monika Borkowska

KGHM

150,0000 0,8000 0,54% akt.: 10.05.2024, 17:51
  • Otwarcie 150,5000
  • Max 154,4000
  • Min 149,0000
  • Kurs odniesienia 149,2000
  • Suma wolumenu 908 923
  • Suma obrotów 138 228 357,00
  • Widełki dolne 135,4500
  • Widełki górne 165,5500
Zobacz również: BOGDANKA COALENERG ENEA
INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: miedź | ceny miedzi | KGHM Polska Miedź SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »