Dywidendowy spadek
Pierwsza poświąteczna sesja na warszawskiej giełdzie nie wniosła wiele do obrazu rynku. Dowodem mogą być niewielkie zmiany głównych indeksów oraz niska aktywność inwestorów. Wartość obrotów w notowaniach ciągłych na rynku akcji wyniosła niespełna 86 mln zł.
Duży wpływ na zachowanie WIG20 na wczorajszej sesji miały dywidendy wypłacane przez spółki. Ponieważ indeks blue chipów (w przeciwieństwie do WIG-u) nie uwzględnia dywidend, spadki kursów akcji związane z ustalaniem prawa do wypłaty z zysku bezpośrednio wpływają na zniżkę WIG20. We wtorek w ten właśnie sposób zniżkowały papiery Pekao SA (o 3,8%) oraz Frantschach Świecie (zniżka o 8,7%). Właśnie te zniżki spowodowały spadek WIG20 o 0,5%. WIG, obejmujący największą liczbę firm indeks GPW, wzrósł natomiast o 0,2%
Po czwartkowej gwałtownej zwyżce wczoraj kolejne 3% zyskały papiery Polskiej Grupy Farmaceutycznej. Wart uwagi był również niewiele mniejszy wzrost ceny walorów Prospera, rywala PGF na rynku hurtu farmaceutycznego. Obroty na tej firmie przekroczyły 1,2 mln zł, co jest wynikiem stosunkowo dobrym jak na tę spółkę.
Nie najlepsze wyniki pierwszego kwartału oraz informacja o zaprzestaniu konsolidowania rezultatów finansowych PZU wpłynęły niekorzystnie na notowania Banku Millennium. Zniżkowały one o 3,5% przy obrotach w wysokości niespełna 1 mln zł. Wyraźny, ponad 5-procentowy spadek odnotowały też papiery Orbisu.
