"DzGP": Jakie będą skutki trwającej od końca lipca przeceny na giełdzie

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że skutkiem trwającej od lipca bessy na warszawskiej giełdzie będzie między innymi mniej inwestycji i mniej miejsc pracy. Gazeta podkreśla, że od lipca WIG i WIG20 straciły 21 procent.

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że skutkiem trwającej od lipca bessy na warszawskiej giełdzie będzie między innymi mniej inwestycji i mniej miejsc pracy. Gazeta podkreśla, że od lipca WIG i WIG20 straciły 21 procent.

Dziennik pisze, że załamanie na giełdzie stawia pod znakiem zapytania planowane na drugie półrocze prywatyzacje i sprzedaż spółek Skarbu Państwa notowanych na warszawskim parkiecie. Prywatne przedsiębiorstwa także przesuwają decyzje o debiutach i nowych emisjach, szukając innych sposobów finansowania. To oznacza, że będą mniej inwestować.

Na przełomie września i października miało dojść do największej w tym roku emisji akcji PKO BP. Od 10 do 25 procent papierów spółki miał zaoferować Bank Gospodarki Krajowej, a 5 procent - Skarb Państwa. Emisja była zapowiadana rok temu, gdy za akcje PKO BP płacono 43 złote. Dziś są one o 40 procent niższe. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma być podjęta w październiku.

Reklama

Przeceny na giełdzie mogą wymusić zmianę strategii prywatyzacyjnej Ministerstwa Skarbu. Resort prowadzi 262 projekty prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw. Do końca roku miał zakończyć jedną trzecią z nich, między innymi Polfy Warszawa, Centrali Farmaceutycznej "Cefarm" czy Zespołu Elektrowni Wodnych "Niedzica". Resort planował pozyskać do końca tego roku 15 miliardów złotych z prywatyzacji. W tej chwili brakuje jeszcze 3,5 miliarda złotych. Zdaniem analityków, z powodu przełożenia dużych transakcji pozyskanie tej kwoty pozostaje pod znakiem zapytania.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »