EI chce sprzedać 50 proc. akcji Harper Hygienics

Enterprise Investors chce sprzedać połowę akcji producenta wyrobów higieniczno-kosmetycznych Harper Hygienics. Oferta publiczna możliwa jest w pierwszej dekadzie grudnia - poinformował Jacek Siwicki, prezes EI.

Enterprise Investors chce sprzedać połowę  akcji producenta wyrobów higieniczno-kosmetycznych Harper  Hygienics. Oferta publiczna możliwa jest w pierwszej dekadzie grudnia -  poinformował Jacek Siwicki, prezes EI.

- Chcemy wyjść w połowie z tej inwestycji. Jeśli prospekt zostanie przed końcem listopada zaakceptowany przez Komisję Nadzoru Finansowego, to wówczas oferta publiczna spółki mogłaby nastąpić w pierwszej dekadzie grudnia - powiedział Siwicki.

Dodał, że kwestia nowej emisji się jeszcze nie skrystalizowała.

Harper Hygienics, który wytwarza szeroką gamę wyrobów higieniczno- kosmetycznych pod marką Cleanic oraz pod markami własnymi sieci handlowych, złożył w tym tygodniu prospekt do KNF.

Firma ma zakład produkcyjny w Mińsku Mazowieckim w którym produkowane są m.in. płatki kosmetyczne, patyczki higieniczne i chusteczki nawilżane.

Reklama

Spółka eksportuje towary m.in. na rynek rosyjski i ukraiński. Poprzez swoją spółkę zależną jedynym akcjonariuszem Harper Hygienics jest Polish Enterprise Fund V, L.P. zarządzany i reprezentowany przez Enterprise Investors.

W 2006 roku przychody spółki osiągnęły wartość 95,9 mln zł, a zysk netto 15,2 mln zł. Dynamika przychodów w pierwszym półroczu 2007 roku wyniosła 31 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: 50+ | chciał | siwicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »