Ekonomiści Goldman Sachs o gospodarce USA
W najbliższych kwartałach tempo wzrostu gospodarki Stanów Zjednoczonych przekroczy 4 proc. - oceniają analitycy banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Według ekonomistów będzie to efekt m.in. otwierania się sektora usług i wzrostu wydatków konsumpcyjnych.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Ekonomiści Goldman Sachs przewidują, że w ciągu najbliższych kwartałów "gospodarka USA znów przyspieszy - tempo wzrostu przekroczy 4 proc.". Ma się tak stać dzięki trzem impulsom.
Gospodarka powinna zyskiwać dzięki sektorowi usług, "który ma jeszcze duży potencjał do nadrobienia, szczególnie w przypadku usług cechujących się wysokim stopniem kontaktu z klientem i usług biurowych" - oceniono.
Eksperci widzą też możliwość zwiększenia wydatków konsumpcyjnych poprzez wykorzystanie większej części ich oszczędności zgromadzonych w czasie pandemii.
W ocenie Goldman Sachs (GS), dealerzy samochodowi i inni sprzedawcy detaliczni będą musieli odbudować uszczuplone zapasy, co powinno podtrzymać popyt na towary, nawet jeśli zapotrzebowanie konsumentów końcowych nieco osłabnie.
Zdaniem ekspertów, w przyszłym roku powinny też silnie wzrosnąć inwestycje w środki trwałe przedsiębiorstw. Wzrost ten, jak zastrzegli, powinien być spowodowany w większym stopniu wydatkami na wyposażenie i urządzenia czy oprogramowanie, w mniejszym - na infrastrukturę.
GS zwrócił też uwagę na rekordowo wysoką inflację - "jedną z większych niespodzianek tego roku". Jak przypomniano, było to przyczyną niedawnej rewizji prognozy dot. podnoszenia stóp procentowych przez Fed - w ocenie ekonomistów ma to nastąpić w 2022 r w lipcu i grudniu.
Oceniono, że bezrobocie będzie się systematycznie zmniejszać. Eksperci GS oczekują, że stopa bezrobocia osiągnie 3,7 proc. w połowie przyszłego roku i 3,5 proc. (najniżej od 50 lat) pod koniec 2022 r.