ESG. Finansowanie dla odpowiedzialnych
Banki oraz inwestorzy przy podejmowaniu decyzji o udzieleniu finansowania nie biorą pod uwagę już tylko aspektów czysto ekonomicznych. Maksymalizacja zysków przestaje być jedynym kryterium. Coraz częściej pojawiają się pytania o poziomy emisji CO2, gospodarkę surowcową, prawa człowieka, warunki pracy czy sposób zarządzania firmą. To istotne z punktu widzenia przedsiębiorstw, które czeka przecież wielka batalia o pieniądze na transformację.
ESG to wskaźnik oceniający wdrażanie przez dany podmiot ładu środowiskowego, społecznego i korporacyjnego. Skrót pochodzi od słów environmetal, social, govenance.
Z przeprowadzonego przez PwC badania wynika, że połowa inwestorów w Polsce dostrzega kwestie ESG, choć nie uznaje ich za krytyczne. Z kolei blisko 30 proc. jest skłonna obniżyć swoją wycenę lub wycofać się z inwestycji, jeśli ryzyka ESG są zbyt wysokie. Ponad 60 proc. inwestorów uważa, że spółki nie są gotowe do dostarczenia wymaganych informacji w zakresie ESG. Tymczasem jedynie 43 proc. spółek giełdowych w kraju posiada zintegrowaną strategię biznesową i zrównoważonego rozwoju, a 36 proc. ankietowanych firm nie posiada żadnej strategii niefinansowej.
- Inwestorów instytucjonalnych obowiązuje tzw. fiduciary duty, czyli działanie w interesie klienta. W tym celu potrzebują oni jakościowych i porównywalnych między spółkami danych z zakresu środowiska i przeciwdziałania zmianom klimatu, kwestii społecznych, pracowniczych i związanych z przestrzeganiem praw człowieka, jak również przeciwdziałaniu korupcji i łapownictwu - podkreśla Milena Olszewska-Miszuris z CFA Society Poland i Stowarzyszenia Niezależnych Członków Rad Nadzorczych.
Podejście spółek będzie musiało się zmienić, tym bardziej że czekają je ogromne wyzwania finansowe związane z transformacją. Będą się musiały ubiegać o kredyty i starać się o pozyskiwanie finansowania na rynku kapitałowym. A to oznacza konieczność sprostania rosnącym wymogom.
- Widać już bardzo duże zmiany w podejściu inwestorów do czynników ESG. Fundusze globalne wysyłały wiele miesięcy temu komunikaty, że patrząc na cel inwestycyjny nie kierują się tylko wynikami finansowymi, ale też podejściem firm do czynników środowiskowych, społecznych, ładu korporacyjnego. To ważny element oceny spółki. Jeśli firma nie raportuje, nie uwzględnia w strategii, jak zarządza tego typu ryzykami, trafia na listę obserwacyjną i nie jest spółką inwestowalną - mówiła Izabela Olszewska, członek zarządu GPW, podczas kongresu 590.
Olszewska dodała, że również krajowi inwestorzy instytucjonalni w coraz większym stopniu kierują się tym wskaźnikiem. Dotyczy to nawet części inwestorów indywidualnych, szczególnie tych młodszych. - Mamy do czynienia z nowym pokoleniem inwestorów, z pokolenia millienialsów czy pokolenia Z. To osoby bardzo świadome tego, czym są zmiany klimatyczne, jak wpływają na środowisko, Mówimy o pokoleniu zorientowanym społecznie, które chce żyć w lepszym środowisku, któremu nie jest obojętne, w co inwestowane będą ich środki. Ich podejście będzie stymulowało zmiany w spółkach - uważa Izabela Olszewska.
Dodała, że około 150 spółek na parkiecie musi okazywać raporty niefinansowe, przy czym nie są tu do końca określone standardy. Ale to się zmieni, bo wraz z nowymi regulacjami każda spółka będzie musiała się stosować do ujednoliconych zasad raportowania. Obejmą one najpierw największe podmioty, a w dalszej kolejności również firmy z sektora MŚP. - Widzę ogromny postęp w tym obszarze. Trend ESG to jeden z najważniejszych czynników kształtujących w najbliższym czasie rynek kapitałowy w Polsce i na świecie - podkreślała przedstawicielka GPW.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Giełda Papierów Wartościowych zaprezentuje wkrótce praktyczne wskazówki dla spółek w zakresie ESG. Powstały one w ramach projektu prowadzonego przez GPW oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Opierał się on na wywiadach prowadzonych z inwestorami. - Chcemy pokazać, jak praktycznie i w sposób użyteczny raportować odpowiednie kwestie, odpowiadając na realne potrzeby inwestorów. (...) Lada moment wskazówki będą opublikowane - poinformowała Izabela Olszewska.
Również Radosław Kwiecień, członek zarządu BGK, podkreślał wagę wskaźnika ESG. Bardzo wiele instytucji finansowych już ocenia firmy pod kątem choćby ich zaangażowania w ochronę środowiska, zmniejszanie emisyjności itp. Jego zdaniem trend ten będzie się nasilał ze względu na rosnącą świadomość inwestorów, ale też regulacji, które będą wspierać te procesy.
Te same zasady dotyczą banków. - Zunifikowane raportowanie dla instytucji finansowych pokaże, które banki są zielone i będą mogły pozyskać kapitał na prowadzenie swojej działalności. Emitujemy dużo euroobligacji na rynku europejskim. Nie wyobrażam, że bank bez ratingu ESG będzie mógł dokonywać takich emisji - mówił Kwiecień. Czas koncentrowania się jedynie na maksymalizacji zysku minął bezpowrotnie. - To droga donikąd. Mówi tak wiele instytucji, podkreśla to młode pokolenie. Ludzie chcą żyć w dobrych warunkach. To efekt wiedzy i budowania świadomości - podkreślał.
Izabela Olszewska podsumowała, że ESG jest kluczowe również przy podejściu czysto biznesowym. Firmy, które stosują ESG, mogą liczyć na szersze grono inwestorów. Będą w stanie pozyskać więcej kapitału i na korzystniejszych warunkach. Może też dojść do tego, że ci, którzy nie będą uwzględniać czynników ESG, mogą wypaść z łańcucha dostaw innych podmiotów, dla których jest to bardzo ważne kryterium. - Bycie częścią transformacji zwyczajnie się opłaca - podsumowała Izabela Olszewska.
Monika Borkowska