Euforia na giełdach. W USA spadło bezrobocie
Poprawia się sytuacja na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Bezrobocie w lutym spadło do poziomu najniższego od ponad 4 lat. Na amerykańskiej giełdzie entuzjazm.
Ekonomiści przewidywali, że w lutym w USA przybędzie 160 tysięcy miejsc pracy. Zatrudnienie zwiększyło się jednak aż o 230 tysięcy, dzięki czemu bezrobocie spadło do 7,7 procent. To najniższy poziom od grudnia 2008 roku, kiedy to zaczynał się kryzys finansowy i towarzysząca mu głęboka recesja.
Biały Dom wyraził zadowolenie ze spadku bezrobocia. - To kolejny dowód, że ożywienie gospodarcze nabiera tempa - oświadczył doradca prezydenta Baracka Obamy Alan Kruger.
W ostatnich tygodniach z amerykańskiej gospodarki napłynęło wiele dobrych wiadomości. Rosną wydatki konsumentów, Amerykanie kupują coraz więcej samochodów, zaobserwowano ożywienie w budownictwie, ceny nieruchomości przestały spadać a w niektórych aglomeracjach zaczęły rosnąć.
Amerykańska giełda bije kolejne rekordy. Dziś wskaźnik Dow Jones przekroczył 14350 punktów, co oznacza ponad 100 proc. wzrost cen akcji w ciągu ostatnich 4 lat.