Poniedziałek na krajowych aktywach mijał pod znakiem dyskontowania niedzielnych wyborów do Sejmu i Senatu. Najmocniej zyskiwał sektor bankowy, gdzie akcje Pekao zanotowały 13-proc. podbicie, a zbiorczy WIG-Banki zyskał 9,8 proc.
Spis treści:
- Orlen na czele wzrostów
- Mocny wzrost kursu akcji dużych banków
- WIG20 z ponad 5-proc. wzrostem
Warszawski parkiet w poniedziałek był najsilniejszy w Europie. Po niedzielnych wyborach parlamentarnych inwestorów ogarnęła euforia. Sondaże exit poll i late poll wyraźnie wskazały na możliwość utworzenia rządu przez partie opozycyjne.
Napływające w czasie dnia rzeczywiste wyniki z kolejnych okręgów wyborczych potwierdzały wyniki głosowania - choć wygrało PiS, partie opozycyjne będą mogły wspólnie wyłonić rządową większość. To wystarczyło, aby na długo przed ogłoszeniem ostatecznych wyników warszawska giełda zanotowała wzrosty jakich dawno nie widziano.
Orlen na czele wzrostów
Notowania Orlenu rosły od początku poniedziałkowej sesji. Po otwarciu na poziomie 65,81 zł już po chwili kurs wystrzelił do 68 zł i przekroczył tę barierę (maksymalnie 68,6 zł).
Z czasem ustabilizował się na poziomie 67-68 zł, a na koniec sesji sięgnął 67,46 zł.
Dodajmy, że obroty akcjami Orlenu przekroczyły 754 mln zł.
Mocny wzrost kursu akcji dużych banków
Mocnym segmentem poniedziałkowych notowań okazały się banki. Kurs PKO BP zaraz po otwarciu wzbił się do 42 zł za akcję, aby później - po chwilowym spadku - systematycznie zyskiwać i trwale przekroczyć barierę 43 zł za akcję.
Ostatecznie, kurs PKO BP zakończył sesję na poziomie 43 zł.
Wszystko to działo się przy dużych obrotach - te znacznie przekroczyły 0,5 mld zł (ponad 574 mln zł).
Jeszcze lepiej wypadł drugi z wielkich giełdowych banków - Pekao SA.
Na otwarciu kurs akcji Pekao SA wystrzelił do 124,5 zł, a później - po przedpołudniowym uspokojeniu i spadku - piął się systematycznie w górę sięgając poziomu 127 zł za akcję.
Pekao SA dzień zakończył z wyceną 126,65 zł (13,28 proc. wzrostu). Obroty to ponad 423 mln zł.
WIG20 z ponad 5-proc. wzrostem
Wśród spółek tworzących WIG20 podczas poniedziałkowych notowań wyróżniały się KGHM i PZU. Miedziowy gigant podrożał o 3,07 proc., a akcje polskiego ubezpieczyciela poszybowały w poniedziałek w górę o przeszło 6 proc.
"Pierwsza sesja tygodnia na warszawskim parkiecie przyniosła skokowy wzrost głównego indeksu, WIG20, o 5,31 proc, do poziomu 2009 pkt. Obroty na szerokim rynku wyniosły 3,3 mld zł, z czego 3 mld na samym indeksie "blue chipów" - podsumowuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
"Poniedziałek na krajowych aktywach mijał pod znakiem dyskontowania niedzielnych wyborów do Sejmu i Senatu. Wedle aktualnie dostępnych informacji opozycja będzie najpewniej w stanie utworzyć rząd większościowy w Polsce. Ostatecznie handel zamknął się dziś w 3,3 mld obrotu, co sugeruje wyraźny udział inwestorów zagranicznych. Najmocniej zyskiwał sektor bankowy, gdzie akcje Pekao zanotowały 13-proc. podbicie, a zbiorczy WIG-Banki podbił o 9,8 proc. Wyraźnie zyskiwały dziś spółki Skarbu Państwa oraz m.in. sektor budowlany, który może być jednym z beneficjentów "odblokowania" środków z KPO" - komentuje analityk.
***
