Fundusze chcą wyjść z inwestycji

Amerykańskie fundusze (Highwood Partners, Edgewater Partners, Elliot Associates, Stambridge Holdings), dysponujące ok. 16-proc. udziałem w kapitale akcyjnym Agrosu, chcą zbyć akcje głównemu inwestorowi polskiej spółki, koncernowi Pernod Ricard. Proponowana cena to ok. 50 zł za walor - dowiedział się Parkiet.

Amerykańskie fundusze (Highwood Partners, Edgewater Partners, Elliot Associates,
Stambridge Holdings), dysponujące ok. 16-proc. udziałem w kapitale akcyjnym Agrosu,
chcą zbyć akcje głównemu inwestorowi polskiej spółki, koncernowi Pernod Ricard.
Proponowana cena to ok. 50 zł za walor - dowiedział się Parkiet.

Pernod chce odkupić akcje Agrosu będące w posiadaniu amerykańskich funduszy, a negocjacje w tej sprawie toczą się od kilku miesięcy. Z ostateczną decyzją Francuzi czekają jednak do wyjaśnienia wątpliwości w sprawie zarejestrowanych za granicą znaków towarowych polskich wódek.

Gdyby Pernod zdecydował się również na odkupienie akcji od dysponujących 18-proc pakietem funduszy zarejestrowanych na Cyprze (OBP Investors oraz 5E Direct), to jego udział w kapitale Agrosu zwiększyłby się wtedy do ok. 90% kapitału akcyjnego. Francuzom byłoby prawdopodobnie na rękę wycofanie spółki z obrotu giełdowego. Jednak pakiet kontrolny (74% głosów) kupili od Towarzystwa Inwestycyjnego Grupy Agros, wykorzystując lukę w polskim prawie, nie mając zgód KPWiG na przekroczenie żadnych progów w głosach na WZA spółki. Teraz nie mieliby najprawdopodobniej szans na uzyskanie zgody od Komisji na wyprowadzenie firmy z giełdy.

Reklama

Francuzi wahają się jednak przed podjęciem ostatecznej decyzji w sprawie zakupu kolejnych akcji. Powodem tego jest brak jednoznacznych uregulowań w sprawie rejestracji znaków towarowych. Agros zarejestrował za granicą kilkadziesiąt znaków, w tym m.in. Wyborową i Żubrówkę. Przypomnijmy, że prezydent, do którego trafiła ustawa Prawo Własności Przemysłowej, regulująca kwestię znaków na niekorzyść Agrosu (zgodnie z nią, spółka ma zwrócić prawa do zagranicznych rejestracji Polmosom), przekazał ją do zbadania do Trybunału Konstytucyjnego. W przypadku korzystnego dla Agrosu rozstrzygnięcia sporu Pernod najprawdopodobniej zdecyduje się na odkupienie akcji od funduszy. Nieoficjalnie mówi się, iż inwestorzy finansowi mogą liczyć na 50 zł za walor, podczas gdy na wczorajszej sesji kurs wyniósł 36,9 zł.

Obecna cena rynkowa jest znacznie większa niż ta, po której Highwood kupował akcje w wezwaniu (23 zł). Nawet więc gdyby Pernod wycofał się z omawianej transakcji, to wartość pakietu walorów Agrosu, należącego do Amerykanów, wzrosła w ciągu ponad pół roku o 60%. Jednak niska płynność akcji na giełdzie praktycznie uniemożliwia ich sprzedaż na GPW.

Zdaniem Jacka Lichoty, doradcy inwestycyjnego ING BSK Asset Management, obecne zaangażowanie Pernod w Agrosie pozwala Francuzom na pełną kontrolę nad spółką. - Mniejszościowi akcjonariusze nie są w stanie przeciwstawić się decyzjom podejmowanym przez głównego właściciela Agrosu. Ten może z kolei korzystać z uprzywilejowanej pozycji i np. transferować zyski za granicę - podkreśla Jacek Lichota. Jego zdaniem Pernod może zdecydować się na odkupienie akcji od funduszy, jednak niewiele to zmieni w jego sytuacji.

Fundusze kupowały akcje, licząc na to, że z zyskiem odsprzedadzą je głównemu inwestorowi Agrosu. Gdy ten nie zdecydował się na taki krok, fundusze stanęły w opozycji do Pernod. Oprotestowały np. prawie wszystkie uchwały podejmowane przez walne, które odbyło się w marcu br., a podczas głosowania grupami wprowadziły jednego przedstawiciela do rady nadzorczej spółki.

W wywiadzie udzielonym Parkietowi przedstawiciel Highwood Partners mówił, że akcjonariusze mniejszościowi w Agrosie są ignorowani.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | chciał | Walor | 50+
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »