Giełda: Pod znakiem silnej wyprzedaży

Początek tygodnia rozpoczyna się pod znakiem silnej wyprzedaży na światowych rynkach akcji. Jak podaje Jarosław Lis z Union Investment TFI SA. od końca lutego br. indeksy warszawskiej giełdy spadły o ponad 10% i nadal pogłębiają spadki.

Impulsem (nie przyczyną) do spadków była silna spadkowa korekta na giełdzie w Shangaju oraz negatywne wypowiedzi byłego szefa Banku Centralnego USA Alana Greenspana dotyczące gospodarki amerykańskiej. Ostatnie spadki stanowią realizację obaw o przyszłość światowej koniunktury gospodarczej. Trudno będzie powrócić rynkom akcji do odnotowanych niedawno szczytów cen (co byłoby możliwe jedynie w przypadku bardzo szybkiego powrotu). Zdecydowanie lepiej jest w obecnej chwili wykorzystywać każdy wzrost cen do zmniejszania zaangażowania w akcje. Natomiast, na razie nie można inaczej nazywać ostatniego spadku cen, jak korektą. Główny trend nadal pozostaje wzrostowy, dopiero zdecydowane przełamanie poziomu 3000 będzie stanowiło sygnał ostrzegawczy w średnim terminie.

Reklama

Ze względu na niekorzystne zakończenie piątkowej sesji za oceanem oraz największy od 9 miesięcy zanotowany spadek cen akcji należących do indeksu Nikkei250, notowania na warszawskim parkiecie rozpoczęły się od zniżki cen o niemal 3%.

OPINIA - Magdalena Grzybowska, Expander

W trakcie notowań spadki pogłębiły się do -3,56% na WIG20 i do -3,73% na indeksie WIG. Inwestorzy z uwagą obserwują poziomy kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy, które również są niższe od piątkowego zamknięcia. Obroty na warszawskim parkiecie są duże, ale nie rekordowe (900 mln zł). Na spadek wartości indeksu WIG20 największy wpływ mają spółki surowcowe - KGHM (-3,28%) i PKN Orlen (-4,63%). Na skutek negatywnych danych płynących z gospodarki USA oraz działań rządu Chin, zmierzających do spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego, tracą na wartości surowce, w tym miedź i ropa naftowa. Ceny tych towarów w zeszłym tygodniu pozostały w miarę stabilne jak na nerwowość panującą wśród inwestorów na całym świecie, dzisiaj jednak zostały one silnie przecenione. Jako, że GPW jest silnie skorelowana z rynkiem surowcowym i spółki należące do tego sektora mają duży udział w indeksie WIG20, spadki cen na tym rynku odbijają się negatywnie na poziomach indeksu. Stosunkowo dobrze zachowują się akcje polskiego telekomu - TP SA traci 2,57%. Prezes spółki zapowiedział zmiany w zarządzie oraz przedstawienie ostatecznego kształtu strategii rozwoju po zakończeniu II kwartału.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: WIG | Union Investment TFI | union investment | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »