Giełda: Wybory na drugim planie

Inwestorzy kupują akcje, nie przywiązując większej wagi do politycznej niepewności związanej ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi oraz tworzeniem nowego rządu. Zdaniem analityków, wynik niedzielnej elekcji nie będzie sam w sobie powodem do ewentualnej korekty. Decydujące znaczenie mają teraz nastroje na światowych rynkach.

Inwestorzy kupują akcje, nie przywiązując większej wagi do politycznej niepewności związanej ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi oraz tworzeniem nowego rządu. Zdaniem analityków, wynik niedzielnej elekcji nie będzie sam w sobie powodem do ewentualnej korekty. Decydujące znaczenie mają teraz nastroje na światowych rynkach.

WIG20 znajduje się 3,2% wyżej niż tydzień temu - w dzień po wyborach do parlamentu, które wbrew oczekiwaniom rynku przyniosły zwycięstwo PiS. Pierwszy raz wybory prezydenckie i parlamentarne odbywają się niemal w tym samym czasie. Z punktu widzenia inwestorów sytuacja jest wyjątkowa także pod innym względem. Pierwszy raz elekcji towarzyszy długotrwała hossa na rynku akcji, w wyniku której WIG20 notuje rekordowe wartości. Z tego samego powodu trudno na podstawie historii powiedzieć, jak może zachowywać się indeks, kiedy już wybory się zakończą.

Reklama

Poprzednie wybory - zarówno parlamentarne (wrzesień 2001 r.), jak i prezydenckie (październik 2000 r.) - odbyły się, gdy na giełdzie panowała wielomiesięczna bessa. W obydwu przypadkach okres największego pesymizmu przypadł jednak na okres przedwyborczy. Wkrótce po elekcji - gdy już minęła największa polityczna niepewność - inwestorzy przystąpili do zakupów akcji (patrz tabela).

Zazwyczaj kilka tygodni po wyborach dochodziło na giełdzie do zmiany tendencji, choć nie zawsze wynikała ona z wydarzeń w naszym kraju. Ponad miesiąc po wyborach parlamentarnych w 1997 r. WIG20 mocno zanurkował, jednak główną przyczyną było załamanie notowań akcji na światowych giełdach spowodowane tzw. kryzysem rosyjskim.

Jak wskazują analitycy, także tym razem za świetną koniunkturą na GPW stoją nastroje na globalnych rynkach. Trwa napływ kapitałów na rynki wschodzące, w tym na giełdy naszego regionu. Jak pokazują najnowsze szacunki firmy Emerging Portfolio Fund Research, w przedostatnim tygodniu września na wschodzące rynki akcji na całym świecie napłynęło ponad 9 mld USD. Jest to kwota największa w tym roku, a napływ trwa praktycznie nieprzerwanie od połowy maja. Właśnie wówczas zaczęła się obecna fala wzrostowa na GPW.

Na rekordowym poziomie znajduje się węgierski BUX oraz czeski PX50. Niemiecki DAX notuje wartości najwyższe od 3,5 roku. W przeciwieństwie do wielu indeksów z giełd zagranicznych, WIG20 odrobił z nawiązką straty powstałe w czasie bessy w latach 2000-2002. Aby powrócić do szczytu z marca 2000 r., DAX musi urosnąć aż o 60%, a amerykański S&P 500 - o 25%.

Analitycy o wyborach

Marcin Jabłczyński, CA IB:

Nad rynkiem wisi ryzyko korekty, jednak wybory nie będą mieć wpływu na giełdę. Ważniejszy dla inwestorów jest kształt programu nowego rządu.

Michał Marczak, DI BRE Banku:

Korekta może się zbiec w czasie z wyborami, jednak nie będą one jej głównym powodem. Rynek już uwzględnił w cenach to, co dzieje się w polityce.

Adam Ruciński, TFI PZU:

Nie sądzę, by wybory miały wpływ na to, czy będzie korekta na rynku. Jeśli wystąpi, to dziełem przypadku. Akcje są drogie, rynek jest rozgrzany, a o korekcie wspomina się już od dwóch miesięcy. Można powiedzieć, że wybory są w tle rynku, gdyż obydwaj główni kandydaci nie spowodują rewolucji w gospodarce.

Rekordy wbrew polityce

Hossa na GPW trwa. WIG20 urósł o 1,8%, ustanawiając podczas kolejnej sesji z rzędu rekord wszech czasów - 2564,88 pkt. Najwyższą wartość w historii miał też indeks WIG - 34 281,24 pkt. Na czele zwyżki są wciąż spółki korzystające na wysokich cenach surowców - KGHM, PKN Orlen i Lotos. Inwestorów nie zniechęca do zakupów akcji utrzymująca się polityczna niepewność.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: wybory | WIG | nastroje | GPW | inwestorzy | drugi plan | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »