Giełdy w Azji w górę po decyzji Trumpa o zawieszeniu ceł. Wzrosty nawet w Chinach
Rynki giełdowe Azji i Pacyfiku zareagowały wzrostami na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o zawieszeniu na 90 dni tzw. ceł wzajemnych. Na plusie otworzyły się nawet indeksy w Chinach - mimo iż Trump podwyższył stawkę celną dla Państwa Środka do 125 proc., a w czwartek rano weszły też w życie 84-proc. chińskie cła na amerykański import. Na wzrosty chińskich indeksów wpłynęły jednak działania władz w Pekinie, które m.in. zachęcały do inwestycji w akcje.
Azjatyckie giełdy zareagowały wzrostami na decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o zawieszeniu na 90 dni tzw. ceł wzajemnych i wprowadzeniu na ten okres uniwersalnej 10-procentowej stawki celnej.
Najlepiej radzi sobie japoński indeks Nikkei 225, który po godzinie 7:00 czasu polskiego rośnie o ponad 8,6 proc. Na otwarciu główny indeks tokijskiej giełdy zareagował wzrostem o 1,9 proc., a w trakcie sesji momentami zyskiwał 9 proc.
Na zielono świeci też australijska giełda, gdzie indeks S&P/ASX 200 zyskuje ok. 4,7 proc.
Gorszy sentyment panuje w Indiach - indeks Nifty 50 na giełdzie w Mumbaju spada o ponad 0,6 proc.
Wzrosty są też obserwowane na chińskich parkietach, i to mimo eskalacji wojny celnej między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Tutaj w grę wchodzi jednak czynnik lokalny.
Władze w Pekinie pospieszyły giełdzie na ratunek, zachęcając państwowe spółki do zwiększania zaangażowania w akcje. Jednocześnie część notowanych chińskich spółek ogłosiła, że planuje skup akcji własnych - te działania również miały na celu poprawę nastrojów inwestorów i zademonstrowanie, że zarządy tych firm wierzą w swoje przedsiębiorstwa.
W efekcie indeks Hang Seng w Hongkongu rośnie o ponad 1,8 proc., a giełda w Szanghaju zyskuje ok. 0,8 proc.
Nie tylko w Azji nastąpiło odreagowanie po decyzji Donalda Trumpa o zawieszeniu ceł wzajemnych - amerykańskie indeksy zareagowały natychmiast gwałtownymi i dużymi wzrostami. Indeks S&P 500 zyskał ponad 9,5 proc. w środę, co stanowi trzeci największy jednodniowy skok od czasów II wojny światowej - zauważa CNBC. Indeks Dow Jones Industrial Average zanotował największy procentowy wzrost od marca 2020 r. (prawie 7,9 proc.). Nasdaq Composite odnotował z kolei największy skok notowań w ciągu jednego dnia od stycznia 2001 r.
W trakcie środowej sesji w USA wolumen obrotu był gigantyczny - przedmiotem handlu było około 30 mld akcji, co stanowi najwyższy poziom w 18-letniej historii statystyk.