GPW nie poddała się wytycznym z rynku Nasdaq

Poniedziałkowa przecena na amerykańskich giełdach, w tym ponad 5 proc spadek notowań na rynku Nasdaq, dała sygnał do spadków na polskiej giełdzie. Skala tej przeceny była jednak nieporównywalnie mniejsza niż w Stanach Zjednoczonych.

Poniedziałkowa przecena na amerykańskich giełdach, w tym ponad 5 proc spadek notowań na rynku Nasdaq, dała sygnał do spadków na polskiej giełdzie. Skala tej przeceny była jednak nieporównywalnie mniejsza niż w Stanach Zjednoczonych.

W pierwszych godzinach notowań indeks WIG 20 stracił tylko 0,6 proc., po raz kolejny dając dowód na to, że rodzimi inwestorzy operujący na warszawskim parkiecie od pewnego czasu coraz rzadziej spoglądają na wytyczne płynące zza Atlantyku. Można domniemywać, że skala spadków byłaby dużo większa przy notowaniach jednolitych, który to system notowań dominował na polskim rynku akcji do ostatniego piątku.

W nowym systemie notowań spółki z sektora teleinformatycznego zdołały odwrócić notowane rano spadki i do południa wszystkie, z dużym udziałem w indeksie WIG 20, były notowane powyżej kursów z otwarcia. W godzinach popołudniowych trend ten został utrzymany.

Reklama

Podczas notowań z jednokrotnym fixingiem ponownie na kilku spółkach zanotowano ponad 10-proc. wzrosty, co jeszcze kilka dni temu było wartością nie do przejścia. O 14,5 proc. podskoczył kurs Bytomia, co należy traktować wyłącznie jako korektę po ostatnich silnych spadkach, które przeceniły ten walor o ponad 50 proc. Silnie zwyżkowały akcje Ganta i Caspolu, niewielkich spółek o małej płynności akcji, również ostatnio silnie przecenionych.

Jak wynika z obserwacji zachowania akcji w Warsecie, zarówno notowania z pojedynczym, jak i podwójnym fixingiem będą zawsze miały grupę spółek o wysokich dziennych zmianach kursów. Co ciekawe, w niektórych przypadkach, profil działalności, sytuacja finansowa oraz wiadomości znaczące dla jej wyceny nie zawsze mają znaczenie przy ustalaniu kursu akcji, co najdobitniej wskazuje na typowo spekulacyjny charakter tych papierów.

W trakcie poniedziałkowych notowaniach w ramach drugiego fixingu nie wyznaczono nowej ceny na walory Betonstalu, gdyż cena wykroczyłaby poza wyznaczone widełki 26,5 proc. Znalazło to odbicie na wtorkowych notowaniach z pierwszego fixingu, podczas których spółka ta podrożała o 10,5 proc.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: skala | WIG | GPW | NASDAQ | WIG20
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »