GPW: Podsumowanie tygodnia
Dwie sesje spadkowe i trzy wzrostowe - tak zaprezentował się tydzień. Najważniejsza okazała się końcówka tygodnia i piątkowe zwyżki. Dzięki nim WIG zakończył tydzień wzrostem o 3,3 proc., sWIG wzrósł o 5,3 proc, mWIG o 4,0 proc., a WIG20 zyskał 2,7 proc.
Obroty podliczono na 8 mld PLN - to o 4 mld mniej niż przed tygodniem i przed dwoma. Obroty nie wskazują na trwałość
odbicia. Obawiają się o nie także analitycy. Według ankiety GPW 49 proc. pytanych o zdanie analityków zakłada, że WIG20 nie zmieni swojej wartości o więcej niż 1,5 proc. 38 proc. z nich uważa, że WIG20 wzrośnie, a tylko 13 proc., że grożą nam spadki.
Europa
Tydzień upłynął inwestorom na zastanawianiu się w jaki sposób bank Societe Generale mógł stracić prawie
5 mld euro za sprawą transakcji dokonywanych przez jednego, szeregowego niemal pracownika banku. I czy w innych bankach również siedzą podobni do niego żądni sławy i pieniędzy spryciarze. Nastroje jeszcze siadły, kiedy okazało się, że UBS zanotował rekordową stratę w IV kwartale (11,5 mld dolarów), a zysk BNP Paribas spadł o 42 proc. - w obydwu
wypadkach wyniki czołowych banków europejskich okazały się znacznie gorsze od oczekiwań. Ale też rynek był już
zmęczony ciągłymi spadkami, które miały miejsce od początku stycznia i seria negatywnych informacji po prostu oddalała moment odbicia. Ten moment nadszedł w piątek - ta sesja przesądziła o udanej statystyce całego tygodnia.
USA
W tym tygodniu wskazówką dla inwestorów były liczne publikacje makro i choć część z nich wypadła naprawdę
słabo, nie przeszkodziło to w ponad 3 proc. zwyżce głównych indeksów. Inwestorów znów uratował FED i decyzja o cięciu stóp procentowych o 50 pkt. bazowych. Od poniedziałku indeksy silnie rosły pomimo słabych danych z rynku
nieruchomości oraz niższej od oczekiwań dynamiki PKB w Stanach za czwarty kwartał - jej publikacja poprzedzała decyzję FED. W reakcji na samą decyzję indeksy wystrzeliły w górę o 2 proc. aby oddać tą zwyżkę w zaledwie 30 minut. Tak
wysokie wahania utrzymały się do końca tygodnia, które tym razem służyły wzrostom. Dobrych nastrojów nie popsuły
nawet raporty z amerykańskiego rynku pracy publikowane na dwóch ostatnich sesjach tygodnia (znacznie słabsze od oczekiwań) i po piątkowym otwarciu S&P zyskiwał w ujęciu tygodniowym 3,7 proc., a Dow Jones 3,6 proc.