GPW wyklucza akcje F24, Green Technology i Tonsil Acoustic Company z obrotu na NC

Zarząd GPW stwierdził, że "zachodzi uzasadnione przekonanie", iż te spółki nie mieszczą się "w ramach misji tego rynku, w szczególności ze względu na uzasadnione wątpliwości co do rzeczywistego charakteru i celu obecności spółki na rynku publicznym".

Sprawdź bieżące notowania GPW na stronach BIZNES INTERIA.PL

Na celowniku ponownie znalazła się spółka A.pl Internet S.A. W poprzednim tygodniu media donosiły o złożeniu przez Apple żądania unieważnienia przed Urzędem Patentowym RP nazwy A.pl i znaku towarowego spółki.

Tym razem rynek obiegła sprawa większego kalibru. Zarząd A.pl Internet S.A. poinformował, że 21 września prezes zarządu (złożył już rezygnację) Radosław Celiński złożył wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej.

O kłopotach spółki wiadomo było od dłuższego czasu. Niekorzystny wpływ na nią miała sytuacja w Bomi S.A. - strategicznym partnerze handlowym i znacznym akcjonariuszu A.pl Internet S.A. Bomi S.A. złożyła 10 lipca wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. W odpowiedzi na to spółka A.pl Internet S.A. wypowiedziała umowę o współpracę z Bomi S.A. i rozpoczęła współpracę z nowym partnerem - sklepem frisco.pl.

Działania podjęte przez A.pl Internet S.A. okazały się niewystarczające. W komunikacie spółka poinformowała o braku wystarczających środków finansowych na dalszą działalność. Jak podaje "istotnym elementem wpływającym na złożenie wniosku o upadłość likwidacyjną był brak decyzji w sprawie konwersji zadłużenia Emitenta wobec Bomi SA (akcjonariusza Emitenta) na akcje Emitenta pomimo podjętych uchwał o podwyższeniu kapitału w dniu 31.07.2012 r. Brak ww. decyzji w sposób skuteczny blokował rozmowy z innymi inwestorami oraz podmiotami w branży." Spółka poinformowała ponadto, że trwają rozmowy pomiędzy akcjonariuszami w sprawie konwersji zadłużenia na akcje spółki.

Z kolei wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu zgłosił prezes spółki Religa Development S.A. Problemy spółki także nie są nowością. Miała już duże "problemy" związane z publikacją raportu rocznego za 2011 rok, co zostało zauważone przez media branżowe. Powodem złożenia wniosku do sądu jest niewypłacalność spółki. Religa Development S.A. poinformowała, że w okresie objętym układem będzie chciała zawrzeć ugody z wierzycielami i rozłożyć płatności na raty lub umorzyć część zobowiązań. Ponadto spółka podjęła również decyzję o fuzji z inwestorem branżowym lub finansowym. Według Religa Development S.A. "utrata płynności finansowej Spółki wynika m.in. z tzw. "drugiej fali kryzysu" z 2011 roku, która doprowadziła do ograniczenia dostępności do kredytów inwestycyjnych, rynków finansowych oraz wycofania się banków z finansowania dwóch projektów Religa Development S.A." Należy dodać, że spółka wyemitowała obligacje, które są obecne na rynku Catalyst. Wcześniejsze problemy z płatnością odsetek były zapowiedzią złej sytuacji finansowej spółki.

Problemy ma także inny deweloper notowany na rynku NewConnect - M Development. 20 lipca został złożony wniosek o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację spółki. Wielkość roszczenia, która przyczyniła się do takiej decyzji, była zaskakująco niska. Portal NewConnect.info informował o tej sytuacji we wcześniejszym raporcie. Spółka przekonywała wówczas, że wniosek o ogłoszenie upadłości nie ma uzasadnienia. Równie "ciekawe" doniesienia płyną z najnowszego komunikatu spółki. M Development S.A. w związku z zaistniałą wówczas sytuacją podjęła działania, złożyła m. in. wniosek do sądu o oddalenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. M Development S.A. poinformowała rynek,

że "powzięła od właściwego wydziału sądu rejonowego (Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, XIV Wydział Gospodarczy d/s Upadłościowych i Naprawczych) informację, że do wskazanego Wydziału Sądu nie wpłynął wniosek wierzyciela, Pana Tomasza Mitrowskiego o ogłoszenie upadłości M Development SA." W związku z zaistniałą sytuacją zarząd spółki rozważy podjęcie odpowiednich kroków prawnych.

Spore kłopoty ma też spółka Emporium.. Nieciekawa sytuacja wokół tego podmiotu narastała od dłuższego czasu. Spółka ma zaległości za wynajem lokali. Część z umów została już rozwiązana. W najnowszym komunikacie spółka poinformowała o otrzymaniu wypowiedzenia umowy najmu lokalu we Wrocławiu. Umowa zostanie rozwiązana 30 września. Spółka poinformowała, że prowadzi negocjacje z właścicielem lokalu.

Oprócz tych nienapawających optymizmem wiadomości, warto wspomnieć o interesujących umowach zawartych przez spółkę Inventi SA Poinformowała ona o podpisaniu dwóch listów intencyjnych z Gminami Sierakowice i Sulęczyno. Umowy te dotyczą "współpracy w zakresie administracyjnoprawnych aspektów budowy farmy wiatrowej o planowanej mocy 154 MW." Wartość przedsięwzięcia szacowana jest na aż 200 mln euro. Realizacja projektu ma nastąpić do 2016 roku.

Łukasz Sas - analityk NewConnect.info; Radosław Tadajewski - prezes Grupy Trinity SA

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze