Grupa Azoty składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o miliony na PFN
Grupa Azoty składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie wyrządzenia spółce "szkody majątkowej wielkich rozmiarów". Chodzi o finansowanie powołanej w 2016 roku Polskiej Fundacji Narodowej.
Grupa Azoty S.A. w Tarnowie złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wyrządzenia spółce szkody majątkowej wielkich rozmiarów. Informację przekazał koncern w oficjalnym komunikacie. Chodzi o finansowanie i powołanie Polskiej Fundacji Narodowej (PFN).
Przypomnijmy, że PFN została utworzona w 2016 roku przez kilkanaście spółek Skarbu Państwa, w tym Grupę Azoty. Według óczesnej premier Beaty Szydło, PFN miała budować polską za granicą, wykorzystując "siłę i energię" powołujących ja spółek.
Działalność fundacji od początku budziła kontrowersje. W lipcu jedna z jej kampanii, czyli "Sprawiedliwe sądy" z 2017 roku, stała się przedmiotem dochodzenia prokuratury.
Jak podaje Grupa Azoty, wyrządzona szkoda miała polegać na "doprowadzeniu do powstania oraz działań i zaniechań dotyczących podejrzenia nieprawidłowości i niezgodności z prawem funkcjonowania Polskiej Fundacji Narodowej (PFN), z wykorzystaniem wielomilionowych środków finansowych" pochodzących z Grupy Azoty.
Wcześniej w tym miesiącu nowy zarząd Azotów podjął uchwałę upoważniającą przedstawiciela grupy w radzie PFN do zaprezentowania stanowiska dotyczącego wpłat oraz podjęcia kroków w celu likwidacji PFN.
"Kończymy powoli pierwszy okres analizy działań i zarządzania w ostatnich latach. Jest to szczególnie istotne w kontekście sytuacji finansowej, w jakiej znalazła się Grupa od II połowy 2022 roku. Trudna sytuacja powoduje, że mamy szczególny obowiązek reakcji w zakresie wszelkich zidentyfikowanych działań, co do których istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa" - komentuje zawiadomienie w sprawie PFN prezes zarządu Grupy Azoty, Adam Leszkiewicz.
Leszkiewicz dodaje, że Grupa Azoty "w najbliższych dniach i tygodniach" podejmie "podobne działania w innych obszarach".
"W przypadku Polskiej Fundacji Narodowej, rażący jest fakt, że przy jej tworzeniu w 2016 roku zobowiązano się bezwarunkowo przez okres 10 lat do łącznych wpłat na kwotę 45,5 mln zł i nie zagwarantowano możliwości wycofania się z finansowania Fundacji, nawet w przypadku pogorszenia sytuacji finansowej spółki" - wskazuje cytowany w komunikacie prezes Grupy Azoty.
"Co istotne, pomimo rekordowych poziomów strat raportowanych przez spółkę w ostatnich sześciu kwartałach, nie podjęto próby wycofania finansowania, a w przestrzeni publicznej dostępne były informacje o przypadkach niegospodarności w wydatkowaniu środków PFN" - dodaje.
Grupa Azoty to jedna z największych firm branży nawozowo-chemicznej w Europie. Jedną trzecią udziałów w spółce posiada Skarb Państwa.