Grupa Lotos oferta za 1,5 mld

Pod koniec przyszłego roku, a najpóźniej na początku 2005 r. Grupa Lotos chce zadebiutować na GPW. Na giełdzie mogą pojawić się akcje, które sprzeda Skarb Państwa, a także pochodzące z nowej emisji. Łączna wartość oferty może wynieść około 1,5 mld zł.

Pod koniec przyszłego roku, a najpóźniej na początku 2005 r. Grupa Lotos chce zadebiutować na GPW. Na giełdzie mogą pojawić się akcje, które sprzeda Skarb Państwa, a także pochodzące z nowej emisji. Łączna wartość oferty może wynieść około 1,5 mld zł.

Zdaniem Pawła Olechnowicza, prezesa Grupy Lotos, gdańska firma jest obecnie warta 1,85 mld zł, kapitalizacja Orlenu wynosi ponad 10 mld zł. P. Olechnowicz ma nadzieję, że zwiększy wartość spółki do 2,5 mld zł w ciągu przyszłego roku. Jak- Dzięki m.in. dobrym tegorocznym wynikom. - Na koniec 2003 r. zarobimy na poziomie netto co najmniej 200 mln zł - zapowiada.

Emisja akcji za 0,5 mld zł-

Paweł Olechnowicz chce, aby udział Skarbu Państwa w kapitale, w pierwszym etapie prywatyzacji, spadł ze 100% do mniej niż 50%. Biorąc pod uwagę wycenę spółki przedstawioną przez prezesa, pakiet "państwowych" akcji, które mają trafić na GPW, może być wart co najmniej 925 mln zł. Grupa Lotos, przy okazji sprzedaży papierów MSP, chciałaby sama wyemitować nowe, by zgromadzić kapitał na rozwój. Ile pieniędzy potrzebuje" Dużo, choć na razie mówi się o kwocie 0,5 mld zł. Tyle ma pochłonąć rozbudowa i modernizacja sieci dystrybucji. - Do 2005 r. chcemy mieć 600 stacji własnych i patronackich o ujednoliconym wizerunku - twierdzi P. Olechnowicz. Teraz sieć liczy 322 obiekty.

Reklama

GL potrzebuje pieniędzy również na modernizację i planowaną rozbudowę mocy rafinerii zlokalizowanej w Gdańsku (z 4,5 mln ton do 6 mln ton przerobu rocznie). Chodzi o projekt IGCC (zgazowanie ciężkich pozostałości po przerobie ropy naftowej), którego wartość jest szacowana na 2,1 mld zł. Spółka musi wyłożyć na ten cel około 260 mln zł, z czego część może być pokryta aportem.

Rafinerie południowe

obciążeniem

Negatywnie na wycenę spółki przełoży się planowane na I kwartał 2004 r. włączenie do GL trzech rafinerii południowych. Chodzi o zakłady z Czechowic, Gorlic i Jasła. Oficjalna ich wartość nie jest znana. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest ujemna. Natomiast wycenę Grupy Lotos ma podnieść Petrobaltic, firma zajmująca się wydobyciem ropy naftowej z Morza Bałtyckiego. - Do końca roku zwrócimy się do Ministerstwa Skarbu Państwa, które jest właścicielem Petrobaltiku, o wniesienie akcji tej spółki do Grupy Lotos - zapowiada Maciej Gierej, szef Nafty Polskiej. Jego zdaniem, zbilansuje to włączenie do grupy rafinerii południowych.

Wyniki spółki

Grupa Lotos nie ma jeszcze dokładnego planu finansowego na przyszły rok. Prawdopodobnie 2004 r. nie będzie już tak d obry jak bieżący. W 2002 r. Rafineria Gdańska miała 102,4 mln zł zysku netto, przy 6,3 mld zł przychodów. Przerobiła wówczas 3,9 mln ton ropy. W bieżącym roku wykorzysta pełne moce produkcyjne, które wynoszą 4,5 mln ton. Zysk netto GL po 10 miesiącach tego roku wynosi 209 mln zł, a przychody ze sprzedaży wzrosły do 6,9 mld zł, z 5,2 mld zł w tym samym czasie ubiegłego roku.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | lotos | GPW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »