"Mimo że czeski rząd wprowadził dodatkowe opodatkowanie na certyfikaty CO2 w latach 2011-12, w ostatnich trzech miesiącach akcje CEZu urosły o 11 proc. Uważamy, że sentyment do spółki może się pogorszyć, gdy rynek zapozna się z prognozami wyników finansowych na 2011 r., które naszym zdaniem pokażą spadek zysków r/r. Uważamy, że jest jeszcze za wcześnie, aby grać na wzrost zysków CEZu w 2012 r. Z nową ceną docelową bazującą na modelu DCF na poziomie 820 Kc, pozostawiamy rekomendację +trzymaj+" - napisano w raporcie.
"Przy skorygowanym wskaźniku EV/ EBITDA na 2011 r. na poziomie 6,8x, w dalszym ciągu postrzegamy akcje CEZ-u, jako drogie w porównaniu do polskich firm energetycznych. Zmiana ceny docelowej wynika z przesunięcia modelu wyceny o rok do przodu" - dodano.
