Jaki budżet w 2001 r.?
Już dzisiaj zacznie dyskutować o tym rząd.
"Zaczynamy wcześnie, aby mieć więcej czasu" - tłumaczy wice-premier, minister
finansów Leszek Balcerowicz. Jego zdaniem, warunkiem stabilizacji gospodarki
jest dalsze równoważenie finansów publicznych.
"Chodzi o to, aby tempo równoważenia stabilizowało sytuację gospodarczą,
wzmacniało w ten sposób wzrost i umożliwiało obniżki stóp procentowych"
- tłumaczył wicepremier.
Według Balcerowicza, kierunki założeń przyszłorocznego
budżetu mają być zgodne ze Strategią Finansów Publicznych i Rozwoju Gospodarczego
2000 - 2010. Strategia ta zakłada w przyszłym roku wzrost Produktu Krajowgo
Brutto o 5,7 procent, wzrost eksportu o 10,7 procent i wzrost importu o
10,1 procenta.