Jednolity paszport dla inwestora

Polska spóźnia się z wdrożeniem unijnej dyrektywy o rynku kapitałowym. Dyrektywa wprowadza wolność świadczenia usług inwestycyjnych w całej Europie. Zdaniem ekspertów nowa dyrektywa spowoduje wzrost kosztów usług finansowych.

LUDWIK SOBOLEWSKI, prezes GPW, uważa, że ryzyko inwestycji będzie istnieć zawsze i nowe obowiązki przedsiębiorców tego nie zmienią

31 stycznia upłynął termin, do którego Polska powinna wdrożyć dyrektywę o rynku kapitałowym MiFID. Za niedotrzymanie harmonogramu Komisja Europejska ukarała Polskę upomnieniem. Dyrektywa jest istotna dla funkcjonowania rynku kapitałowego, gdyż wprowadza możliwość obrotu papierami wartościowymi poza giełdą oraz zobowiązuje państwa członkowskie, by zapewniły wolność świadczenia usług inwestycyjnych w całej Unii.

- Opóźnienia mogą zaszkodzić firmom z branży usług finansowych, które nie będą na czas wiedzieć, jakie przepisy stosować - twierdzi komisarz do spraw rynku wewnętrznego Charlie McCreevy.

- Dyrektywa zwiększa harmonizację rynku usług finansowych w Unii. Jeśli jej nie przyjmiemy, będzie to mieć ujemny wpływ na funkcjonowanie polskiego rynku w obrocie międzynarodowym - mówi Zbigniew Mrowiec, prawnik z Kancelarii Dewey Ballantine.

Niektórzy eksperci założenia dyrektywy traktują jednak z rezerwą.

- Błędem dyrektywy jest założenie, że nałożenie biurokratycznych obowiązków na przedsiębiorców finansowych wyłączy ryzyko inwestycji - uważa Ludwik Sobolewski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych.

Jednolity paszport

Komisja Europejska chce zapewnić przedsiębiorcom inwestycyjnym równe możliwości dostępu do rynków w całej Wspólnocie. Dlatego dyrektywa znosi ograniczenia prawne i techniczne w tym zakresie. Stanowi, że państwa członkowskie nie będą nakładać żadnych dodatkowych wymagań na przedsiębiorstwo inwestycyjne lub instytucję kredytową. Wystarczy, jeżeli podmioty te uzyskają zezwolenie w jednym z państw (zasada tzw. jednolitego paszportu).

- Jednolity paszport oznacza, że firma inwestycyjna uprawniona do prowadzenia działalności w rodzimym państwie po wdrożeniu dyrektywy będzie mogła świadczyć usługi inwestycyjne lub prowadzić działalność inwestycyjną na terenie całej Wspólnoty. Nie będzie musiała uzyskiwać odrębnego zezwolenia od władz państwa, gdzie zamierza działać - mówi Igor Ziniewicz, ekspert ds. zarządzania ryzykiem operacyjnym z Davidson Consulting.

- W ten sposób dyrektywa uaktualnia zasadę jednolitego paszportu dla firm inwestycyjnych, wprowadzoną w dyrektywie o usługach inwestycyjnych, którą zastępuje - mówi prof. Jolanta Zombirt z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Inwestycje będą bezpieczniejsze

Dyrektywa nakłada także na przedsiębiorców inwestycyjnych zobowiązanie do realizacji zleceń na warunkach najbardziej korzystnych dla klienta. Gdy klient przekaże specjalne wskazania co do zlecenia, przedsiębiorstwo będzie musiało je realizować według tych wskazań.

- Podstawową zasadą dyrektywy jest tzw. best execution. Oznacza to, że gdy np. dom maklerski przyjmuje zlecenie klienta, to ma obowiązek zapewnić jak najlepszą cenę dla klienta. W Polsce, gdzie działa tylko giełda, to nie jest poważna zmiana. Inaczej np. na rynku londyńskim, gdzie każdy broker przeprowadza sam takie operacje finansowe - mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy w KNF.

- W ramach ochrony inwestora przedsiębiorca będzie musiał go informować o wszystkich swoich działaniach. Spowoduje to wzrost kosztów usług maklerskich - uważa prezes Sobolewski.

Obowiązki dla przedsiębiorstw

Dyrektywa określa także warunki organizacyjne i operacyjne dla przedsiębiorstw inwestycyjnych. Wprowadza wymóg upowszechniania w sposób ciągły cen kupna i sprzedaży, po jakich transakcje mogą być zawierane. Przedsiębiorcy będą musieli opracować zasady unikania i rozwiązywania konfliktu interesów w trakcie inwestycji oraz określić politykę realizacji zamówień. O tych działaniach będą informować klientów. Spółki inwestycyjne będą musiały posiadać upoważnienie zgodne z dyrektywą o rynku kapitałowym oraz spełniać wszystkie wymogi dyrektywy.

Opracowanie dyrektywy było koniecznością w związku ze zmianami zachodzącymi na rynkach finansowych. Chodzi zwłaszcza o liberalizację tych usług, postęp technologiczny oraz dążenie do integracji rynku usług finansowych w UE - mówi prof. Jolanta Zombirt.

Zdaniem prezesa Sobolewskiego te zmiany wcale nie muszą zwiększyć bezpieczeństwa inwestycji.

- Dyrektywa opiera się na naiwnym założeniu, że obowiązki informacyjne przedsiębiorcy zminimalizują ryzyko inwestycji. Tymczasem korzystanie z produktów finansowych jest zawsze obciążone ryzykiem - twierdzi.

SZERSZA PERSPEKTYWA
Opóźnienia we wdrożeniu dyrektywy o rynku kapitałowym ma nie tylko Polska. Również państwa UE wprowadzają dyrektywę do swego prawa z oporami. Powodem jest zwiększenie biurokratycznych obowiązków przedsiębiorców i kosztów usług finansowych. Wyjątkiem jest Wielka Brytania, Irlandia i Rumunia.
Problem z wdrożeniem

Żeby działania dyrektywy były skuteczne, wszystkie państwa muszą wprowadzić jej przepisy w terminach. Polski rząd zakomunikował, że w lipcu będzie mógł ogłosić całkowitą implementację. Zmiany wymagać będzie m.in. ustawa o obrocie instrumentami finansowymi.

- Nowelizacja będzie polegać na uszczegółowieniu zasad zawierania przez firmy inwestycyjne transakcji bezpośrednio z dającym zlecenie - mówi Marek Hajbos z Ministerstwa Finansów.

- Zamierzamy przeprowadzić proces legislacyjny w taki sposób, aby zapewnić odpowiednio długą vacatio legis - zapewnia Ewa Mazurkiewicz, dyrektor departamentu legislacyjnego w KNF.

Nie będzie konieczna nowelizacja przepisów wskutek tego, że dyrektywa znosi tzw. zasadę koncentracji. Na jej podstawie państwa członkowskie wymagały, by firmy inwestycyjne przeprowadzały zlecenia tylko przez giełdy. W Polsce już od 2005 roku nie ma przymusu obrotu na rynku regulowanym - uzasadnia prezes Sobolewski.

Reklama

Piotr Trocha

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: wolność | ryzyko | dyrektywa | świadczenia | Radosław Sobolewski | paszport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »