KGHM rekordowo drogi
Około 5 zł na akcję może wynieść dywidenda w KGHM. Nie brakuje jednak i takich analityków, którzy wskazują, że może być dwa razy wyższa. Apetyt urósł po tym, jak minister skarbu stwierdził, że liczy na dużą wypłatę. Kurs koncernu pobił kolejny historyczny rekord.
Notowaniom KGHM, którego kurs wzrósł wczoraj o 1,3%, do 56,3 zł, poza rosnącymi cenami miedzi pomogła wypowiedź ministra skarbu Andrzeja Mikosza. Skarb Państwa ma ponad 44% akcji spółki i większość w radzie nadzorczej. To w wyniku jego nacisku firma zdecydowała się przeznaczyć z zysku za 2004 r. nie 100 mln zł na dywidendę, jak proponował zarząd, ale 400 mln zł (28% rocznego zarobku). To oznaczało wypłatę 2 zł na akcję. Ten rok pod względem wyników będzie - m.in. ze względu na bardzo wysokie ceny miedzi - rekordowy. Zarząd KGHM prognozuje, że zysk netto wyniesie 2,08 mld zł, co daje 10,4 zł na akcję.
Andrzej Mikosz właśnie zapowiedział, że będzie "prowadzić agresywną politykę dywidendy wobec KGHM". Zdaniem analityków, oznacza to, że plan zarządu przeznaczania do 30% zysku na wypłatę dla akcjonariuszy nie zostanie utrzymany. - Słowa ministra skarbu potwierdzają naszą opinię, że na wypłatę dywidendy w KGHM może zostać przeznaczony niemal cały tegoroczny zysk. Dałoby to około 10 zł na akcję, a stopa dywidendy wyniosłaby 18% - przewiduje Sebastian Słomka z BDM PKO BP. Według niego, tak wysoka stopa dywidendy może stymulować dalszy wzrost kursu KGHM, choć w dłuższym horyzoncie nie znajduje on żadnego uzasadnienia fundamentalnego.
Pozostali analitycy po wypowiedzi ministra skarbu podwyższyli oczekiwania co do dywidendy w KGHM, ale nie tak znacząco. - Z polityki zarządu wynikało, że na dywidendę może pójść około 650 mln zł. Teraz, moim zdaniem, ok. 45-50% zarobku może trafić do akcjonariuszy, czyli 1,1 mld - 1,2 mld zł. Na jeden walor przypadłoby więc 5,5-6 zł - uważa Krzysztof Kaczmarczyk z Deutsche Banku. W związku z oczekiwaną wyższą dywidendą podniósł cenę docelową akcji KGHM o 5%, z 42 zł do 44 zł. Utrzymał jednak rekomendację "sprzedaj".
Flawiusz Pawluk z DM WZ WBK przypomina, że KGHM ma ambitny plan inwestycyjny. Analityk nie spodziewa się, żeby więcej niż połowa zysku została wypłacona akcjonariuszom. - Może to być maksymalnie 40% - mówi. - Wszystko wskazuje jednak na to, że spółka będzie mieć wyższy zysk w 2005 r., niż prognozuje zarząd. To może być nawet 2,4 mld zł. Cała nadwyżka mogłaby więc trafić do akcjonariuszy - dodaje F. Pawluk. Jeżeli ten scenariusz by się spełnił, dywidenda na jedną akcję wyniosłaby blisko 5 zł (stopa dywidendy ok. 9%). Wtedy Skarb Państwa dostałby około 440 mln zł (w przypadku przeznaczenia całego prognozowanego zysku na dywidendę do SP trafia ok. 920 mln zł), a ostatnio zainkasował 177 mln zł.
