Kolejna obniżka w Australii

Wczoraj po mocnym otwarciu na rynki wkradła się korekta i najwyraźniej była to realizacja zysków, gdyż przecenie na rynkach akcji nie towarzyszyły nowe informacje o kluczowym znaczeniu.

Wczoraj po mocnym otwarciu na rynki wkradła się korekta i najwyraźniej była to realizacja zysków, gdyż przecenie na rynkach akcji nie towarzyszyły nowe informacje o kluczowym znaczeniu.

Zgodnie z tym, czego można było oczekiwać, nastąpiła reakcja łańcuchowa, tj. wobec tracących indeksów akcji obserwowaliśmy spore ruchy na parach walutowych (zwłaszcza tych, które ostatnio były barometrami koniunktury jak EURJPY, czy GBPJPY) i realizację zysków na rynku surowców. Zamknięcie na Wall Street przyniosło jednak odbicie w górę i ostatecznie spadki nie były aż tak duże.

Dziś o stopach decydowały banki w Azji. Bank Japonii utrzymał główną stopę na poziomie 0,1%, lecz po raz kolejny zwiększył skalę interwencji o charakterze płynnościowym. Tym razem rozszerzona została lista zabezpieczeń, jakie dostarczają banki w celu uzyskania płynności w banku centralnym m.in. obligacje komunalne. Mówi się jednak, iż na obecnym etapie bank centralny wolałby interwencję fiskalną i być może byłby skłonny zwiększyć skalę zakupów obligacji rządowych, aby sfinansować taką operację. Stopy procentowe zostały natomiast obniżone w Australii. Cięcie wyniosło 25 bp i obecnie stopa na poziomie 3% jest najniższa od 49 lat. Rynek oczekiwał, że tym razem stopy zostaną pozostawione bez zmian.

Dziś o godzinie 10.30 dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii za luty. Rynek oczekuje spadku o 1% m/m i 12,3% r/r. Tradycyjnie dane mogą mieć znaczenie dla par z funtem brytyjskim.

Przemysław Kwiecień

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: australii
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »