Komisja pozwie menedżerów 4Media

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII) pomoże drobnym akcjonariuszom oszacować szkody, które ponieśli na skutek działalności zarządu 4Media. Zbierze także informacje na ten temat i przekaże Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.

Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII) pomoże drobnym akcjonariuszom oszacować szkody, które ponieśli na skutek działalności zarządu 4Media. Zbierze także informacje na ten temat i przekaże Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.

Na tej podstawie KPWiG we wrześniu złoży pozew przeciwko menedżerom spółki. Takie są ustalenia z wczorajszego spotkania przedstawicieli SII, Komisji i inwestorów. Pozew będzie precedensem na naszym rynku.

Na spotkanie stawiło się kilkadziesiąt osób - udziałowców 4Media. Stosunkowo mało, biorąc pod uwagę, że rozdrobnienie akcjonariatu było w firmie bardzo duże, a płynność jej walorów rekordowa. - Na początek wystarczy grupa inicjatywna. Ważne jest, aby była nadal zdeterminowana i - powiedziałbym - solidna, czyli, by podjęła działania, które wspólnie zaplanowaliśmy - ocenia Michał Stępniewski, rzecznik KPWiG.

Reklama

Kogo pozwać?

Dyskusja rozpoczęła się od przedstawienia możliwości dochodzenia roszczeń od 4Media i jej menedżerów. Szybko uznano, że w przypadku spółki nie ma na co liczyć. - De facto nie ma ona żadnego majątku. Tymczasem jej menedżerowie mają się dobrze, a niektórzy są zamożnymi ludźmi - twierdzi M. Stępniewski.

Inwestorzy przyjęli, że lepszym rozwiązaniem jest wystąpienie z roszczeniami przeciwko osobom zarządzającym firmą. Nie wskazali nikogo konkretnie. Spółką kierował Wojciech Krefft, a później Dariusz Kaszubski. Szefem rady nadzorczej był Jacek Merkel.

W przypadku pozwu przeciwko menedżerom istnieją dwie możliwości: dochodzenia roszczeń na rzecz poszkodowanej spółki lub na rzecz poszkodowanych akcjonariuszy. Większość uczestników spotkania opowiedziała się za drugim rozwiązaniem - w nadziei, że uda się im odzyskać przynajmniej część utraconych pieniędzy.

Pierwszy krok to oszacowanie przez każdego inwestora szkody, jaką poniósł wskutek działań zarządu. Prosty rachunek: cena zakupu akcji minus obecna ich wartość (w praktyce zero) nie zawsze będzie prawidłowy. - Może się bowiem okazać, że szkodliwe działania zarządu zostały podjęte w momencie, kiedy kurs akcji był już niższy niż cena ich zakupu przez danego inwestora - mówi M. Stępniewski. W oszacowaniu szkód pomoże inwestorom SII. Skorzysta ze wsparcia prawników. Już wczoraj na jego prośbę w spotkaniu uczestniczył Leszek Koziorowski, radca prawny z kancelarii Beaty Gessel.

Stowarzyszenie wkrótce roześle do akcjonariuszy 4Media wzór pisma, pokazującego, jak obliczyć szkodę. W tym celu zbiera dane teleadresowe udziałowców medialnej spółki.

Pierwszy taki pozew

- Jeśli otrzymamy od inwestorów informacje na temat wysokości poniesionych przez nich szkód i sposobu ich oszacowania, wystąpimy w ich imieniu z pozwem. Przewodniczący KPWiG skorzysta ze swoich uprawnień prokuratorskich. Sądzę, że nastąpi to we wrześniu - deklaruje M. Stępniewski. To rozwiązanie jest bardzo korzystne dla akcjonariuszy. W indywidualnych procesach musieliby się liczyć z kosztami postępowań sądowych. W tym przypadku koszty ich nie obciążą. Poza tym będą mogli się przyłączyć - bez ponoszenia żadnych wydatków - do postępowania wszczętego przez KPWiG i aktywnie w nich uczestniczyć. Komisja nie wyklucza także złożenia w imieniu inwestorów drugiego powództwa przeciwko menedżerom - w związku z ich działaniem na szkodę spółki.

W pozwie, który we wrześniu trafi do sądu, konieczne będzie także wskazanie, jakie działania zarządu 4Media spowodowały szkody. Komisja "wyręczy" w tym przypadku inwestorów. Nie powinna mieć z tym problemów - ma bogatą dokumentację nieprawidłowości w przedsiębiorstwie. Liczy także na dodatkowe informacje od prokuratury, która prowadzi postępowanie w sprawie przestępstw popełnianych przez spółkę i jej menedżment.

Tysiące się zmobilizują

Uczestnicy wczorajszego spotkania są przekonani, że kiedy dojdzie do postępowania przed sądem, udział w nim będzie chciało wziąć bardzo wielu inwestorów - być może tysiące. - Powinniśmy zmobilizować siły - twierdzili drobni gracze. SII i Komisja obiecały, że skierują prośbę do biur maklerskich o poinformowanie o akcji akcjonariuszy 4Media, z którymi brokerzy mają kontakt, oraz o wywieszenie w POK - ach informacji na ten temat.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »