Kto złoży ofertę?

PTC złoży ofertę w przetargu na wolne częstotliwości UMTS - potwierdził Witold Pasek, rzecznik zarządu PTC, kierowanego przez Tadeusza Kubiaka. Czy zdecyduje się na to także "poprzedni" zarząd? To prawdopodobne. W poniedziałek zwołano bowiem "starą" radę nadzorczą operatora Ery.

PTC złoży ofertę w przetargu na wolne częstotliwości UMTS - potwierdził Witold Pasek, rzecznik zarządu PTC, kierowanego przez Tadeusza Kubiaka. Czy zdecyduje się na to także "poprzedni" zarząd? To prawdopodobne. W poniedziałek zwołano bowiem "starą" radę nadzorczą operatora Ery.

Zgodnie ze statutem Polskiej Telefonii Cyfrowej, wszystkie wydatki powyżej 0,5 mln zł muszą być zatwierdzone przez radę nadzorczą. Czy rada, której przewodzi Piotr Nurowski, podjęła w związku z tym decyzję, że PTC wystartuje w przetargu na wolne częstotliwości UMTS i GSM - nie udało nam się dowiedzieć. Tymczasem operator ustami rzecznika potwierdził, że złoży ofertę w przetargu Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty.

Jako że trwa spór o to, czy obecny zarząd operatora Ery został powołany zgodnie z prawem, "stary" zarząd również pracował nad ofertą na UMTS. Wczoraj miała zebrać się "poprzednia" rada nadzorcza PTC i obradować właśnie w sprawie udziału w przetargu.

Reklama

- Zarząd zebrał się, uchwalił rekomendację, a rada ją przyjęła. Zarząd wie, co ma robić - powiedział nam po zakończeniu obrad Dariusz Oleszczuk, przewodniczący "starej" rady. Niewykluczone więc, że do URTiP-u trafią dwie oferty, złożone przez dwa zarządy.

Urząd ma zamiar zaakceptować tę, do której będzie dołączony aktualny wypis z Krajowego Rejestru Sądowego. W KRS-ie widnieje zarząd kierowany przez Tadeusza Kubiaka, wybrany przez Deutsche Telekom i Elektrim. - Jeśli dawny zarząd stoi na stanowisku, że został odwołany nieskutecznie - z pewnością złoży ofertę - powiedział prawnik z renomowanej polskiej kancelarii, pragnący zachować anonimowość. Twierdzi, że szef URTiP-u nie ryzykuje zbyt wiele, uznając ofertę obecnego zarządu. - Domniemanie wynikające z wpisu do KRS-u jest domniemaniem prawdziwości i chroni osoby trzecie działające w dobrej wierze - wyjaśnił. - Jeżeli PTC w przyszłości chciałoby kwestionować decyzję szefa URTiP-u, to musiałoby wykazać, że działało w złej wierze, a to jest bardzo trudne, choć nie niewykonalne - dodał.

Niedawno Elektrim Telekomunikacja, który spiera się z Elektrimem o 48-proc. pakiet udziałów w PTC, informował, że spodziewa się zmiany w KRS-ie w ciągu kilku tygodni.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: UMTS | PTC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »